OPRÓŻNIAMY NASZE KOSMETYCZKI Z TRUSTEDCOSMETICS - KOSMETYKI DO MAKIJAŻU

Dzisiaj pora na kolejny post ujawniający co skrywa moja kosmetyczka. Przedstawię Wam swoje ulubione produkty do makijażu. Z racji tego, że mój makijaż jest raczej minimalistyczny to produktów tych nie będzie dużo, ale mam nadzieję, że pomimo tego z przyjemnością przeczytacie dzisiejszy wpis :)
Zapraszam :)

PODKŁAD MAYBELLINE DREAM MATTE MOUSSE

Podkładu tego używam już dobrych kilka lat i jest to mój must have ! Mam go w najjaśniejszym odcieniu czyli 20 Cameo. Sprawdza się u mnie idealnie - bardzo dobrze stapia się z cerą, nie ściera się i nie tworzy efektu maski. Nawet nie wymaga przypudrowania. Jego krycie oceniam na średnie. Utrzymuje się u mnie cały dzień. 

Jednak ostatnio nie widzę go w żadnych drogeriach - wydaje mi się, że producent go wycofał :( 

Dajcie znać jeśli coś o tym wiecie - będę Wam bardzo wdzięczna za wszystkie informacje na ten temat :)

KREMY BB SKIN79

Kremy BB są dla mnie ogromnym odkryciem. Używam ich na wiosnę i w lecie - zapewniają nie tylko ładne krycie i wyrównanie kolorytu cery, ale dodatkowo ochronę przed promieniami UV :)

Moją ulubioną jest wersja pomarańczowa, na drugim miejscu plasuje się wersja Pink ;) 

Jeśli jeszcze nie miałyście tych produktów, to zachęcam Was do ich wypróbowania - pełną recenzję możecie znaleźć na moim blogu: Kremy BB marki Skin79 :)

PUDER BOURJOIS HEALTHY BALANCE

Jest to mój ulubiony puder do twarzy ♥ Kiedyś miałam puder matujący z Maybelline (chyba Affinitone), ale nie sprawdził się u mnie dobrze. Gdy tylko zakupiłam produkt od Bourjois byłam zachwycona. 

Produkt idealnie matuje twarz, ale nie jest to taki brzydki, pudrowy mat, tylko taki satynowy. Skóra wygląda na świeżą i wypoczętą. Puder nie "ciastkuje" się i daje delikatne krycie. Mam go w najjaśniejszym kolorze 52 vanille. Aktualnie już sięga dna, ale na pewno kupię go ponownie :)

KOREKTOR DREAM LUMI TOUCH

Kolejny produkt z marki Maybelline w mojej kosmetyczce i kolejny ulubieniec. Nie umiem już policzyć, które to moje opakowanie tego korektora, ale jak dla mnie jest on idealny. Przepięknie rozświetla okolice pod oczami, a dodatkowo kryje (krycie-średnie) cienie pod oczami. Nie przesusza tej okolicy, nawet wtedy gdy zapomnę nałożyć rano kremu pod oczy. Czy kupię go ponownie ? Na pewno :)

TUSZ DO RZĘS MAX FACTOR MASTERPIECE

Jak chodziłam do podstawówki to pamiętam, że tusz ten podkradałam mojej mamie ;)

Gdy dorosłam zaczęłam go sobie sama kupować i jestem bardzo zadowolona z efektu jaki daje - rzęsy są idealnie podkręcone, wydłużone i mega czarne. Tusz w ciągu dnia się nie osypuje, co jest jego ogromnym plusem. 

PALETKA CIENI W7 NAKED NUDES

Paletkę tą kupiłam na stronie mintishop.pl (niestety teraz już jej tam nie ma) i byłam zachwycona. Jest to już moja druga paletka :) 

Idealnie nadaje się zarówno do dziennych, jak i wieczorowych makijaży. Troszkę się osypuje, ale nie jest to dla mnie problemem, gdyż najpierw wykonuję makijaż oczu, a dopiero potem twarzy ;)

PALETA CIENI SLEEK OH SO SPECIAL

Paletka ma w swojej gamie przepiękne kolory, jednak rzadko jej używam. Dlaczego ? Nie mam pojęcia. Pewnie z powodu braku czasu, gdy maluję się rano przed wyjściem. Ale teraz patrząc tak na nią na zdjęciu mam ochotę zacząć się nią malować częściej, więc pewnie teraz W7 pójdzie w odstawkę, a ja skupię się na paletce od Sleeka. 

Sleek ma w swojej ofercie dużą ilość palet i na pewno każda z Was znajdzie coś idealnego dla siebie. Ja zdecydowałam się na Oh so Special i jestem zadowolona :)

CIEŃ W KREMIE MAYBELLINE COLOR TATTOO 24H

Cień w bardzo znanym i lubianym kolorze czyli 35 On and on Bronze - przepiękny złoto-brązowy kolor. Utrzymuje się długo na naszej powiece, nie roluje się i jest idealną bazą pod inne cienie. Zazwyczaj, gdy nie mam czasu na jakiś dokładny makijaż, nakładam go palcem na powiekę, rozcieram i mam super makijaż, który utrzymuje mi się cały dzień. 

POMADKI MAYBELLINE

Jak pisałam ostatnio - nie mam pojęcia co to za seria pomadek, ale z tego co wiem, to Maybelline nie ma już ich w swojej ofercie. Posiadam je dwie - 120 petal rebel oraz 620 bare to be bold. Są to moje ulubione pomadki, które dają ładny kolor, a dodatkowo nie wysuszają ust. Nie utrzymują się długo, ale nie jest to dla mnie problemem :)

POMADKA WIBO ELIKSIR

Swojego czasu bardzo znana w blogosferze pomadka (odcień 05) i przez to trudno dostępna w drogeriach. Ja skusiłam się na nią w Rossmannowskiej promocji i do dzisiaj nie żałuję. Jest to typowy nudziak. Pasuje zarówno do codziennego, jak i wieczorowego makijażu. Nie wysusza ust. 

Też bierzecie udział w wyzwaniu trustedcosmetics ? Jeśli tak, to jestem ciekawa jakich produktów do makijażu używacie :)