Po przeczytaniu na czym polega cały akcja postanowiłam się do niej zgłosić, dlatego teraz w ciągu najbliższych 6 tygodni będzie się pojawiał wpis z nią związany.
Mam nadzieję, że przypadnie Wam to gustu :)
Na początek - co zawiera moja kosmetyczka ?
Pierwszym wyzwaniem było ukazanie co zawiera moja kosmetyczka.
Na zdjęciu możecie zobaczyć zbiór produktów zarówno do pielęgnacji, jak i do makijażu. Jak się pewnie domyślacie jest to niewielka część tego, co tak naprawdę znajduje się w mojej łazience, ale żeby Was nie zanudzać zebrałam tylko takie, które są naprawdę godne polecenia i którymi chciałabym się z Wami podzielić. Resztę produktów zobaczycie w kolejnych wyzwaniach ;)
Zacznę od tego, że w mojej kosmetyczce znajduje się więcej produktów do pielęgnacji niż makijażu, którego ograniczam do minimum, dlatego zacznę od tej kategorii.
Pielęgnacja
Mycie włosów
Insight Anti-Dandruff - szampon przeciwłupieżowy
Recenzję tego szamponu możecie znaleźć tutaj: Insight Anti-Dandruff
W tym miejscu mogę tylko powiedzieć, że jest to mój ulubiony - na tą chwilę - szampon, który idealnie oczyszcza włosy i sprawia, że są dłużej świeże.
Odżywka do włosów
L'Biotica Biovax Bambus i AvocadoTen produkt również znalazł już swoje miejsce na moim blogu: Odżywka Biovax 7w1 Bambus&Avocado
Aktualnie kończę tą odżywkę i na pewno do niej jeszcze wrócę :)
Olejek do włosów
Loreal Professional Mythic OilNa Mythic Oil trafiłam czytając Anwen i od tej pory cały czas myślami wracałam do tego produktu, aż w końcu duża promocja w sklepie internetowym skusiła mnie na ten olejek i nie żałuję do dzisiaj. Mythic Oil przepięknie pachnie, wygładza, nabłyszcza i nawilża włosy, a dodatkowo ułatwia ich rozczesywanie. Można aplikować go zarówno na mokre/wilgotne, jak i suche włosy. Ja z reguły stosuję dwie pompki na wilgotne włosy i czasami jeszcze dokładam pół pompki na suche włosy (zależy od potrzeby).
Jak widzicie na zdjęciu zostało mi go mniej niż pół, i jak to prawdziwa kobieta, chcę spróbować czegoś nowego, pomimo że ten olejek sprawdza się dobrze ;)
Aktualnie testuję jedno serum, a w kolejce czeka jeszcze kolejne - jak się sprawdzą dam Wam za niedługo znać, więc bądźcie czujne !
Czesanie włosów
Tangle Angel XtremeSzczotkę od Tangle Angel wygrałam w ich Facebookowym konkursie, ale zdradzę Wam, że od dawna o niej marzyłam i nawet planowałam jej zakup ;)
Za niedługo powinna się na blogu pojawić recenzja tej szczotki i porównanie jej z Tangle Teezerem, ale już dzisiaj mogę Wam powiedzieć, że Tangle Angel całkowicie skradł moje serce i wyparł z niego Tangle Teezera.
Szczotka idealnie nadaje się do moich długich i gęstych włosów, przepięknie je rozszczesując i wygładzając. Długie ząbki docierają do samej nasady, rozsczesując nawet największe kołtuny. To nie szczotka - to SKARB ! ♥
Mycie ciała
Żel pod prysznic Nivea Free Time
Jest to już moje 4 lub nawet 5 opakowanie tego żelu. Zawsze kupuję go w większej wersji, żeby starczył mi na dłużej ;)
To, co sprawia, że ciągle do niego wracam jest niewątpliwie zapach oraz delikatne właściwości pielęgnacyjne. Jeśli nie macie problematycznej lub bardzo suchej skóry to nawilżenie, które daje ten żel w zupełności Wam wystarczy. Jak wiecie (lub nie) nie przepadam za balsamowaniem się, więc stosunkowo rzadko to robię. Ten żel sprawia, że nie muszę tego robić po każdym myciu :)
Nawilżanie ciała
Masło do ciała Joanna Body Naturia z truskawką i mlekiemRecenzję tego produktu możecie już u mnie znaleźć: Masło do ciała Joanna truskawka z mlekiem
Masło idealnie nadaje się na lato - przepięknie pachnie i szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną i pachnącą ♥
Powiem Wam coś w sekrecie - truskawki to moje ulubione owoce ! ♥
Mycie twarzy
Nivea żel do mycia twarzy dla cery normalnej i mieszanejJeśli chodzi o mycie twarzy to jestem wierna marce Nivea. Nie ma dla mnie różnicy, czy jest to wersja dla cery suchej, czy też tłustej - każdy ich żel idealnie sprawdza się na mojej twarzy, nie powoduje zapychania, czy też powstawania niedoskonałości.
Produkt idealnie oczyszcza skórę, zarówno z zanieczyszczeń, jak i z makijażu, dodatkowo jej nie przesuszając. Żaden żel tej marki się nie pieni, co jest dla mnie ogromnym plusem. Każdy z nich ładnie pachnie.
Polecam Wam wypróbowanie żeli do twarzy marki Nivea :)
Demakijaż/tonizowanie
Płyn micelarny oczyszczona skóra tołpa.®Recenzję tego produktu możecie znaleźć w poście o minimalistycznej pielęgnacji: Minimalistyczna pielęgnacja z tołpa
Produkt służy mi zarówno do demakijażu, jak i tonizowania i sprawdza się świetnie !
Krem do twarzy
tolpa® matowa skóraRecenzja tego kremu również znajduje się w poście o minimalistycznej pielęgnacji :)
Produkt jest idealny na dzień, pod makijaż, jak i na noc :)
Krem pod oczy
tolpa green nawilżający krem łagodzący pod oczyByła to jedna z moich pierwszych recenzji na blogu: Tołpa green nawilżający krem pod oczy
Idealny krem, zarówno na dzień, pod makijaż, jak i na noc. Produkt przepięknie nawilża okolice pod oczami oraz delikatnie rozjaśnia cienie. Jest to moje trzecie i na pewno nie ostatnie opakowanie :)
Balsam do ust
Eos mandarynkowyNa wersję mandarynkową Eos skusiłam się z dwóch powodów. Pierwszy z nich to ten, że uwielbiam mandarynki ! A drugi to ten, że ten balsam, jako jedyny z rodziny Eos zawiera w sobie środek przeciwbólowy, który ma łagodzić ból popękanych i spierzchniętych ust. Nie jest on dostępny stacjonarnie, więc zamówiłam go z drogerii urodomania.com.
Czy się spełnił moje oczekiwania ? I tak, i nie.
Pierwsze co uderzyło mnie po otwarciu produktu to zapach...delikatnie mówiąc niezbyt przyjemny, niemający nic wspólnego z mandarynkami. No dobrze, mogę to przeboleć, ale jak działa ten sławny Eos ? Otóż...działa dobrze, naprawdę. Gdy mamy spierzchnięte lub popękane usta naprawdę przynosi im ulgę, ale żeby utrzymać stan nawilżenia musimy pamiętać o jego częstej aplikacji.
Gdyby pominąć zapach, to muszę powiedzieć, że to naprawdę dobry i naturalny balsam do ust. Gdy go skończę (o czym marzę, z powodu zapachu) na pewno skuszę się inną wersję. Polecicie jakąś ? :)
Makijaż
Podkład do twarzy
Maybelline Dream Matte Mousse odcień 20 Cameo
Podkładu tego używam od liceum i od tego czasu jest to mój ulubiony podkład. Niestety nie znajdziecie go już na stronie Maybelline - nie mam pojęcia dlaczego :( Mam nadzieję, że nie zamierzają go wycofać (jak coś wiecie, to dajcie znać), bo jest to produkt idealny ! Świetnie utrzymuje się na skórze do 12h, idealnie się z nią stapia, a dodatkowo zapewnia idealny mat :)
Korektor
Maybelline Dream Lumi Touch odcień 02
Jest to produkt z tej samej linii co podkład i tak samo dobrze się sprawdzający. Z racji tego, że ma właściwości rozświetlające idealnie nadaje się pod oczy.
Puder
Bourjois Healthy Balance odcień 52 vanille
Jeśli miałyście kiedyś do czynienia z produktami marki Bourjois do makijażu to pewnie wiecie, że każdy z nich pięknie pachnie ! Ten puder też posiada tą cechę, a mianowicie pachnie ładnie, owocowo. Matuje naszą skórę, ale jest to ładny mat, nie taki pudrowy, sztuczny. Posiada lekkie krycie. Jest bardzo wydajny. Nie uczula.
Zalotka
L'Biotica
Do tej pory używałam zwykłej zalotki z Rossmana, ale gdy dotarło do mnie serum do rzęs marki L'Biotica w zestawie z zalotką przerzuciłam się na nią i jestem w 100% zadowolona.
Zalotka idealnie podkręca rzęsy, co przy długich rzęsach wygląda super ! Jest dobrze wykonana. Idealnie leży w dłoni.
Tusz do rzęs
Max Factor Masterpiece rich black
Jak chodziłam do podstawówki to pamiętam, że tusz ten podkradałam mojej mamie ;)
Gdy dorosłam zaczęłam go sobie sama kupować i jestem bardzo zadowolona z efektu jaki daje - rzęsy są idealnie podkręcone, wydłużone i mega czarne. Tusz w ciągu dnia się nie osypuje, co jest jego ogromnym plusem.
Cienie do powiek
W7 naked nudes
Jest to już druga moja paletka i na pewno nie ostatnia. Gdy chcecie stworzyć delikatny, dzienny makijaż lub wieczorowe smoky ta paletka jest idealna. W swojej kolekcji mam jeszcze paletkę Sleeka, którą pokażę Wam w kolejnym wyzwaniu, ale to ta paletka jest moją codzienną i ulubioną.
Pomadki do ust
Wibo eliksir nr 05
Maybelline (niestety nie pamiętam jaka to była linia, bo z tego co widzę to jej też już nie ma) odcienie: 120 petal rebel, 620 bare to be bold
Jak widzicie kolekcja moich pomadek jest marna. Najczęściej używam Wibo nr 05, Maybelline rzadziej. Produkt Wibo to typowy, brązowy nudziak, natomiast szminki z Maybelline to delikatne pomadki, coś a'la błyszczyk - dają delikatne kolory (nawet ten ostro różowy na zdjęciu na ustach wygląda delikatnie) i lekko błyszczące wykończenie.
Pędzle
Hakuro
- do pudru h55
- do cieni h70
- do blendowania cieni h67
- do kresek h85
- kilka niemarkowych z Biedronki
Pędzle Hakuro mam już 4 lata i do tej pory nic się z nimi nie dzieje - nie wypada z nich włosie, nie rozklejają się i są nadal idealnie miękkie.
Pędzel do pudru idealnie nabiera puder (nie pożera go) i delikatnie rozprowadza go na twarzy. Pędzelki do cieni, jak i pędzelek do kresek idealnie sprawdzają się w wypełnianiu swoich zadań.
To tyle na dzisiaj ! Zaprezentowałam Wam moje codzienne, ulubione kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie swojej codziennej pielęgnacji i makijażu :)
Miałyście któryś z tych produktów ? A może też bierzecie udział w akcji "Opróżniamy nasze kosmetyczki" ? Jeśli tak, to wklejcie link w komentarzu - na pewno do Was zajrzę :)
Miałam ten żel z Nivea i choć naprawdę zapach piękny to przy każdym ich żelu mam wrażenie, że moja skóra jest z papieru i lekko wysuszona :( Dove o wiele lepiej się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńUroda dramatycznie.
Och, szkoda :(
UsuńDove ma żele do mycia twarzy ? Nie wiedziałam :D
szczotka rewelacja w sam raz nadawałaby się do moich długich włosów :) obserwuję i zapraszam http://kosmoagi.blogspot.com/2016/08/wyzwanie-1-co-zawiera-twoja-kosmetyczka.html
OdpowiedzUsuńJest idealna ! ♥ Za niedługo pojawi się jej recenzja :)
UsuńJuż czytam i też obserwuję :*
Piękna szczota ;) Widzę ciekawe kosmetyki u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU Ciebie to był dopiero zbiór - nie to co u mnie :D
Również posiadam korektor rozświetlający pod oczy, bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńTyle blogerek bierze udział w tej akcji, że aż sama nabrałam ochoty. Już niewiele czasu zostało, ale chyba i ja opróżnię swoją kosmetyczkę :)
Czekam w takim razie na posta :)
Usuńnigdy nie używałam zalotki, miałaś już post o tym serum do rzęs? bo chyba przeoczyłam :( a jestem go bardzo ciekawa!!
OdpowiedzUsuńRównież biorę udział w wyzwaniu - ale to wiesz :P
Ciekawe produkty zawiera Twoja kosmetyczka, Szczotka TA też musi być świetna... Ja mam TT :)
Gorąco polecam zalotkę - od razu każdy tusz daje inny efekt :)
UsuńNie, jeszcze nie było jego recenzji - za niedługo powinna się pojawić :)
Wiem, wiem :D
Super jest ♥ Planuję recenzję tej szczotki i porównanie jej z TT, więc jeśli będziesz ciekawa to zapraszam :)
Same ciekawe kosmetyki:-)a ta szczotka jest zajefajna ;) pozdrawiam serdecznie i dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńAle fajna szczotka :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ♥
UsuńJaka śliczna szczotka! :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona <3
UsuńSuper kosmetyczka
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńTym szamponikiem mnie kochana zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńTo cieszę się bardzo :D
UsuńFajna zawartość kosmetyczki :) Odżywkę z Biowaxu planuję kupić :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGorąco polecam ♥
Używamy różnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńA każdy warty uwagi :D
UsuńAleż cudowne zdjęcia :)! Jestem ciekawa co powiesz o tej szczotce, bo sama używam TT od lat - może czas na zmiany? :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :*
UsuńJa też byłam wierna TT (dalej ją mam w szafce), ale aktualnie tylko TA ♥
Piękne zdjęcia :) Wiele naszych kosmetyków się powtarza. Szczególnie uwielbiam markę bourjouis, to mój faworyt jeśli chodzi o podkłady i pudry. Też zastanawiamy się nad akcją z kosmetyczkami, chociaż taka seria postów pochłonęłaby chyba kilka miesięcy, bo mamy tego strasznie dużo. Dodaję do obserwacji oczywiście :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy również do nas na teddyandcrumb.blogspot.com
Dziękuję bardzo :*
UsuńAkcja trwa 6 tygodni - polecam się zaangażować ! Super sprawa :)
Szczotka ciekawa faktycznie i wiele kosmetyków zwróciło moją uwagę :)Ja również biorę udział w tej akcji :)
OdpowiedzUsuńTo już idę do Ciebie czytać co tam masz ciekawego :D
Usuń
OdpowiedzUsuńW końcu dotarłam do Ciebie :) ze względu na wakacje to z mamą siedze w kuchni i robię przetwory, to jeżdżę po rodzinie i tak o mi ucieka! Jestem i zazdraszaczam posiadania Insight, bardzo chcę kupić coś taj marki ale póki co dałam na wstrzymanie, w związku z wakacjami kaska mnie się nie trzyma zbytnio :D Poza tym piękne zdjęcia, praktycznie nie użyłam żadnego z Twoich produktów :)
Miło mi :)
UsuńPolecam ! Mają super produkty ! Aktualnie testuję odżywkę tej marki (jutro powinna się pojawić recenzja) i też jestem bardzo zadowolona :D
Dziękuję :D Wszystko przed Tobą :)
Matte Mousse miałam daaawno temu, oj dawno
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę to chyba go wycofali :(
UsuńZnam płyn micelarny z Tołpy :) Tangle Angel mnie kusi :))też biorę udział :)
OdpowiedzUsuńTo polecam się zaopatrzyć ;)
UsuńJuż wpadam do Ciebie poczytać co tam masz ;)
Mam takie same lusterko ;) Widzę, że również posiadasz żółty tusz od Lovely ;) Czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńSą dosyć popularne i bardzo dobre ;)
UsuńCudna kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDuża i ładna kosmetyczka :) osobiście nie znam nic :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczka z Biedronki :D
UsuńUwielbiam Nivea ;)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńTeż biorę udział w wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńa gdzie znajdę podobną kosmetyczkę ? piekna jest :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczkę kupiłam dość dawno temu w Biedronce :)
UsuńDziękuję :)