EVELINE COSMETICS CIENIE DO POWIEK W KREMIE METALLIC
Co obiecuje nam producent ?
Metallic Cream Eyeshadow to więcej niż tradycyjne cienie. Długotrwała formuła tworzy na powiece cieniutką metaliczną taflę, która dodaje spojrzeniu wyjątkowego blasku. Ich lekka, aksamitna konsystencja łatwo się rozprowadza, nie zbiera w załamaniu powiek oraz nie kruszy. Szybko zastyga nie pozostawiając uczucia lepkości. Receptura, wzbogacona kwasem hialuronowym i d-pantenolem, pielęgnuje skórę powiek delikatnie wygładzając zmarszczki. Cienie dostępne są w czterech metalicznych odcieniach: złota, srebra, różu i brązu.
Weryfikacja obietnic
Pierwsze co bardzo spodobało mi się w tych cieniach to sposób aplikacji. Wygodna pacynka sprawia, że jest ona bardzo higieniczna i praktycznie bezproblemowa. Cienie nakłada się bardzo łatwo. Mają przyjemną konsystencję oraz aksamitną formułę. Po aplikacji na powiekę można je rozestrzeć palcem lub pędzelkiem lub zostawić do zaschnięcia, wtedy tworzą piękną taflę.
Cienie są metaliczne, ale drobinki brokatu nie są widoczne, za co duży plus. Są bardzo trwałe - wytrzymują na powiece cały dzień bez kruszenia czy zbierania się w załamaniach.
Świetnie sprawdzają się solo. Można łączyć kolory, dzięki czemu zyskujemy wyjątkowy i niepowtarzalny kolor.
Bardzo dobrze sprawdzają się również jako baza pod inne cienie, szczególnie te mocno osypujące się, bo dzięki mokrej bazie idealnie trzymają się przez cały dzień w ogóle sie nie osypując.
Metaliczne cienie to idealny akcent w karnawałowym makijażu. Zapewniają długotrwały i świetnie wyglądający makijaż oka przez całą noc.
Używacie cieni w kremie ?
Wyglądają atrakcyjnie. Ciekawa tylko jestem czy dają uczucie klejenia się powiek po ich nałożeniu. Z natury mam opadające powieki i tego rodzaju cienie zazwyczaj kleją mi się strasznie ;o
OdpowiedzUsuńDość szybko zastygają, więc raczej nie powinny :)
UsuńKuszący produkt :) ostatnio eksperymentuje z makijażem oczu i chyba skuszę się na te cienie :) mam nadzieję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :*
UsuńWyglądają pięknie!!! Eveline bardzo pozytywnie zaskakuje ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda ♥
UsuńJestem ciekawa jak wyglądają na powiece :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne cienie do powiek. Nie widziałam ich nigdy. Ciekawe jak wyglądałyby na powiece :)
OdpowiedzUsuńRzadko maluję powieki, a jak już się zdarzy to używam tradycyjnych, ale chętnie przetestowałabym również te :)
OdpowiedzUsuńDają naprawdę ciekawe efekty :)
UsuńPięknie zdjęcia :) Obserwuję i zapraszam do siebie na konkurs
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ♥
UsuńSzkoda, że nie pokazałaś jak wyglądają na skórze :(
OdpowiedzUsuńMam odcien złoty i polecam. Pieknie napigmentowany i slicznie sie mieni w sloncu. Opakowanie a'la blyszczyk jest moim zdaniem lepsze niz takie klasyczne. Nic sie niie osypuje, nic sie nie zbije w kosmetyczce. Moj egzemplarz wyglada jak nowy, mimo ze dosc dlugo go mam ze sobą. Takie kolory na pewno stanowia dobra baze pod wieczorowy make up.
OdpowiedzUsuń