Weekend zbliża się ku końcowi, a ja mam dzisiaj dla Was prawdziwe czytelnicze perełki. W ostatnim czasie trafiam na naprawdę wciągające książki, dlatego zróbcie sobie kubek dobrej herbaty i spędźcie ten letni wieczór poznając świat literackiej fikcji :)
"UNIWERSUM METRO 2033. PARYŻ: LEWY BRZEG" PIERRE BORDAGE, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Ludzkość żyje pod ziemią. Ze względu na śmiercionośne promieniowanie nie ma możliwości wyjścia na powierzchnię. Całe życie Paryża przeniosło się do tuneli metra. Ludzie zamieszkują Lewy Brzeg, gdyż Prawy Brzeg uważany jest za miejsce przeklęte. Społeczności mieszkające pod ziemią często pogrążają się że sobą w konfliktach. W świecie zdominowanym przez mrok, ludzie pokazują swoje najgorsze oblicze...
Jeśli jesteście ciekawi tej historii to koniecznie sięgnijcie po tę powieść.
Prezentowana książka jest pierwszym tomem trylogii: "Uniwersum Metro 2033.Paryż", która to świetnie wpisuje się w świat wykreowany przez Dimitrija Glukhovsky'ego.
Książka przeznaczona jest dla pełnoletnich czytelników
"LUDZI Z KOŚCI" PAULA LICHTAROWICZ, WYDAWNICTWO INSIGNIS
"Ludzie z kości" to historia społeczeństwa polskiego w przededniu II wojny światowej. Bohaterką jest młoda uparta dziewczyna z głową pełną ideałów z planami na przyszłość, które w jednej chwili przekreślone zostają przez wojnę. Niechciane małżeństwo, nieplanowane dziecko, zsyłka na Syberię tam gdzie wszystko przepełnione jest bólem, rozpaczą, poniżeniem i upodleniem.
Przepiękna historia, dobrze napisana pełna realizmu i szczerości. Ukazuje do czego zdolny jest człowiek w obliczu zagrożenia i jak silnie zakorzeniona jest w człowieku walka o przetrwanie.
"PSALM DLA ZBUDOWANYCH W DZICZY" BECKY CHAMBERS, WYDAWNICTWO INSIGNIS
"Psalm dla zbudowanych w dziczy" to soft sci-fi, w którym śledzimy wędrówkę mnicha herbacianego po Pandze, świecie, w którym panują nieco inne zasady i realia niż w naszej rzeczywistości.
Mnich to postać, która nieco wyłamuje się ze schematu, szuka czegoś innego, czegoś więcej, nie do końca rozumie siebie. Miotany sprzecznymi uczuciami postanawia zboczyć z trasy i pojechać w dzicz, a tam dochodzi do spotkania, które na zawsze zmieni jego życie.
Jest to powieść krótka, czytało mi się ją ekspresowo. Jest też bardzo lekka, w związku z czym osoby obawiające się sci-fi mogą porzucić swoje wątpliwości - nie znajdziemy tu żadnych opisów technicznych czy skomplikowanej fizyki.
Autorka jednak wplotła w swoją opowieść nieco filozofii, liczyłam na większą ilość ciekawych przemyśleń czy refleksji, na szczęście pod koniec pojawiło się ich troszkę więcej.
Klimat tej książki jest bardzo komfortowy, całkiem przyjemny, pojawiły się nastrojowe sceny, które pobudzały wyobraźnię.
To dobry tytuł dla osób poszukujących czegoś lekkiego i komfortowego, książki, która nie wymaga dużej ilości myślenia, a jednak jest w stanie nakłonić do pewnych przemyśleń. Jeśli jesteście poszukujący, jak Dex, i interesują Was potencjalne wizje przyszłości oraz losy naszej planety, to "Psalm" może się okazać dla Was ciekawą lekturą
"MODLITWA ZA NIEŚMIAŁE KORONY DRZEW" BECKY CHAMBERS, WYDAWNICTWO INSIGNIS
"Modlitwa za nieśmiałe korony drzew" kontynuuje wspaniałą przygodę mnicha i robota, choć tym razem role się odwracają, bo wkraczamy na terytorium ludzi. Uwielbiam atmosferę w tej serii, która w drugiej części nadal zachwyca nas pięknem Pangi. Zarówno tym wewnętrznym jak i widocznym gołym okiem. Te rozwiązania społeczne i technologiczne sprawiają, że właśnie w takim świecie chciałabym spróbować żyć. Znów nie brak tu filozoficznych rozważań, które wcale nie są od nas tak odległe. Nie brak w nich chwil nostalgii, ale także tych zabawnych i obdarzających czytelnika spokojem.
"W TYCH SZACOWNYCH MURACH" KELLY ANDREW, DAVID BELL, OLIVIE BLAKE, TORI BOVALINO, J.T.ELLISON, LAYNE FARGO, HELEN GRANT, JAMES TATE HILL, PAUL KANE I INNI, WYDAWNICTWO INSIGNIS, STORY LIGHT
„W tych szacownych murach” to antologia krótkich opowieści w nurcie dark academia od licznych autorów, w tym Olivie Blake, autorki “The Atlas Six”, czy J.T. Ellison, która napisała “Więzy krwi”, oraz licznych pisarzy powieści utrzymanych w mroczniejszym klimacie.
Sama skusiłam się na nią, widząc nazwisko M.L. Rio, której pióra jestem ogromną fanką, odkąd przeczytałam „A jeśli jesteśmy złoczyńcami”. Nie jest to zbiór idealny, są takie historie, które bardzo mi się podobały, takie, które podeszły mi troszkę mniej, ale finalnie każde dostarczyło mi tego, czego oczekiwałam: atmosfery i intrygi.
Co możecie znaleźć na stronicach „W tych szacownych murach”?
Tysiąc okrętów. Weinberg
Romans między uczennicą a profesorem. Wciągająca historia o łamaniu zasad i zdradzie. Również prequel do innej powieści autorki, który mnie zaciekawił tym skromnym wstępem.
PYTIA. Blake
Sama do końca nie wiem, o czym jest ta historia. Kulcie wierzącym w superkomputer, który ma bardzo ludzką traumę? Za każdym razem, gdy czytam coś od tej autorki, jestem bardzo zdezorientowana i tu nie było inaczej, aczkolwiek zakończyłam tę opowieść z pewnego rodzaju poczuciem zrozumienia.
To tylko skrócony opis dwóch pierwszych opowieści, a w środku znajdziecie ich więcej, krótszych i dłuższych, każda z cudownym i przerażającym klimatem dark academii, do którego mam wielką słabość. Jakie tematy znajdziecie w tej antologii? Chorobę psychiczną, folklorystyczny horror, magiczny realizm, szkołę z internatem, zdeprawowaną klikę, zemstę, strzelaninę szkolną, obsesję, wątpliwą moralność, tajne stowarzyszenia i wiele, wiele więcej. Wszystko to w otoczce mroku, suspensu, tajemnicy, często nawet horroru.
Muszę dodać, jak pięknie wydana została ta książka. Całe opracowanie jest cudowne, od twardej oprawy, do pozłacanych napisów i oprawy graficznej, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.
"STOWARZYSZENIE SROK: ONE FOR SORROW" AMY MCCULLOCH, ZOE SUGG, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Audrey właśnie przeniosła się do Illumen Hall – elitarnej szkoły z internatem. Nie specjalnie jest z tego zadowolona, a do tego ma wrażenie, że uczniowie przemykają korytarzami jakby się czegoś obawiali. Ponadto jej współlokatorka Ivy, nie wydaje się za nią przepadać. Ivy traktuje szkołę jak swój drugi dom. Pracuje ciężko na swoją przyszłość i to co wydarzyło się w szkole pod koniec roku nie może jej w tym przeszkodzić. Tym bardziej musi pilnować by nowa uczennica nie wtykała nosa w nie swoje sprawy. Audrey i Ivy zostają jednak zmuszone do współpracy, przy okazji odkrywając, że jednak w czymś mogą być podobne. Czy te dwie różniące się od siebie dziewczyny będą potrafiły uratować szkołę przed niebezpieczeństwem?
Nie miałam przyjemności wcześniej czytać Stowarzyszenia Srok. Jednak Amy McCulloch i Zoe Sugg stworzyły bardzo fajną historię, która pod koniec drugiego tomu totalnie mnie zaskoczyła! „Stowarzyszenie Srok: One for Sorrow” i jej kontynuacja „Stowarzyszenie Srok: Two for Joy” zabiorą Was do świata szkoły z internatem, gdzie uczniowie mają swoje tajemnice, rywalizują ze sobą, a przy tym wszystkim świetnie się bawią. Do czasu. Gdy ciało najlepszej uczennicy nie zostało znalezione na plaży, a w szkole zaczęło się pojawiać tajemnicze Stowarzyszenie Srok. Teraz bohaterowie powieści starają się rozwiązać zagadkę morderstwa, które wszyscy uważają za nieszczęśliwy wypadek. Wciągnie Was ta tajemnica, bohaterowie zaskoczą Was nie raz, a na koniec nie będziecie mieli dosyć. Ja tak miałam i z chęcią przeczytałabym coś jeszcze, co ma miejsce w Illumen Hall.
"STOWARZYSZENIE SROK: TWO FOR JOY" AMY MCCULLOCH, ZOE SUGG, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Nadszedł czas, aby rozwiązać tajemnicę - dlaczego Lola umarła i kto za tym stoi?
Mury Illumen Hall skrywają mordercę, który chce, aby jego zbrodnia pozostała niewyjaśniona.
Audrey i Ivy są coraz bliżej odkrycia prawdy…
„One For Sorrow” było świetne, ale „Two For Joy” skradło moje serce!
Wracamy do szkoły w momencie, gdzie skończyliśmy w poprzednim tomie. Zaginęła dziewczyna, czy morderca kontynuuje swoje dzieło? Czy porwał ją, bo była bliska odkrycia kim jest?
Pytania dalej się piętrzą, coraz więcej osób wydaje się podejrzanych, a jedyna osoba, która mogła znać odpowiedzi zniknęła.
Byłam tak wciągnięta, że co chwilę zmieniałam zdanie, co do tego, kto to mógł zrobić. Czy się tego spodziewałam?
Zdecydowanie nie. Czy morderca był na mojej liście podejrzanych? Przez chwilę!
Nie zmienia to faktu, że aż taki obrót spraw - no kurczę! Świetne.
Czasem mury szkoły skrywają straszny sekret…
Jak Wam minął weekend ? Co ciekawego ostatnio przeczytaliście ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz