ZACZYTANA FOTOGRAFKA #48

Ostatnio widzieliśmy się tutaj prawie miesiąc temu, dlatego w tym czasie zebrało się trochę nowości wydawniczych, które dzisiaj z chęcią Wam pokażę. Pogoda niestety nie nastraja do spędzania czasu na świeżym powietrzu, dlatego zaparzcie sobie kubek gorącej herbaty i w to zimne, deszczowe niedzielne popołudnie poznajcie książki, które towarzyszyły mi w marcu :)

"TO NIE MOŻE SIĘ UDAĆ" ABBY JIMENEZ, WYDAWNICTWO MUZA

Alexis to lekarka z dużego miasta, z renomowanej rodziny, od pokoleń prowadzącej szpital. Ogromnym zbiegiem okoliczności, jedzie przez Wakan, gdzie swoim Mercedesem wpada do rowu. Osobą, która wyciąga do niej pomocną dłoń jest Daniel. I choć początkowo, wydawać by się mogło, że ich znajomość właśnie na tym wydarzeniu się skończy, chwile później spotykają się ponownie. A potem spędzają wspólnie noc. I choć Alexis ucieka, wmawiając sobie, że to tylko jednorazowa przygoda, jakaś siła przyciąga ją do Wakan. Decydują się więc na układ bez zobowiązań - przecież wiedzą, że nic więcej nie może się między nimi wydarzyć. Ale czy na pewno?

Totalnie zakochałam się w tej książce, od jej początku, do samego końca. Jest przeurocza i zabawna. Podobała mi się zmiana jaka zachodziła z każdym rozdziałem w Alexis. Jak z potulnej córki, spełniającej marzenia rodziców zmieniała się w znającą swoją wartość i powołanie, niezależną kobietę. Daniel to typowy książkowy słodziak. Jest kochany, opiekuńczy i ma wiele talentów. Troszczy się o dosłownie wszystkich w swoim otoczeniu, nie tylko ludzi, ale i zwierzęta. No jak go nie kochać? 

Kolejna bohaterka zasługująca na kilka slow to Bri - uwielbiam ją! Jest niesamowitym wspraciem dla Alexis, jest szczera i zabawna. I już wiem, że bardzo czekam na jej historię wydaną w Polsce. Pokochałam tę książkę za niesamowity, wręcz bajkowy klimat Wakan, za barwnych bohaterów i cudowne poczucie humoru. 

"HIKIKOMORI. HISTORIA O UCIEKANIU W SAMOTNOŚĆ" POLA RISE, WYDAWNICTWO MUZA

Hikikomori- wirus samotności....

Przed Wami zbiór opowiadań o samotności. Ale takiej wybranej świadomie, w której dana osoba z własnej woli zaczyna się izolować od innych, zamyka się we własnych czterech ścianach.

I tu już na początku pojawia się taka myśl, co jest gorsze: samotność wśród ludzi czy w pojedynkę? Bo samotność ma wiele twarzy.

Przyznam, że poruszyły mnie te historie. Większość z nich kończy się smutno i skłania do refleksji, niektóre dają nadzieję i jest też takie, które najbardziej mi zapadło w pamięć, które zaskakuje zakończeniem, nie zdradzę Wam nic więcej, powiem tylko, że jest o kobiecie, która po przygarnieciu psa znów odnajduje sens życia. A co dalej w tej historii będzie się działo musicie przekonać się sami.

Z pewnością któreś z opowiadań i Was chwyci za serce.

"JAK RADZIĆ SOBIE Z MIGRENĄ" KATY MUNRO, WYDAWNICTWO MUZA

Szczęściarzem jest ten, kto nigdy nie miał migreny. Ten paraliżujący ból głowy skutecznie potrafi niszczyć człowieka i na kilka dni wyłączyć z życia. Ponad 14 % ludzi na świecie cierpi na migreny. Niestety jej całkowite wyleczenie nie jest możliwe, natomiast mając wystarczającą wiedzę i wsparcie można nieco złagodzić objawy i ulżyć cierpieniu. 

Niedawno na rynku ukazała się nowa pozycja w tym temacie. Nakładem Wydawnictwa Muza wydany został poradnik pt. Jak radzić sobie z migreną, napisany przez brytyjską lekarkę Katy Munro.

W poradniku od podstaw opisane mamy co to jest migrena, jakie są kolejne jej fazy, co ją najczęściej wywołuje i jakie znane są środki zapobiegawcze. Jest rozdział poświęcony wpływowi posiłków, w tym diety ketogenicznej, treningów czy jakości snu. Autorka pisze również o najnowszych metodach terapii i planach ratunkowych w przypadku ostrych ataków. Porusza też temat zarządzania zdrowiem psychicznym w życiu z migreną. W książce jest też rozdział poświęcony migrenie u dzieci. Uważam, że znaleźć można tu sporo potrzebnej wiedzy, popartej badaniami naukowymi. 

Pamiętajcie, że migrena to neurologiczne schorzenie mózgu, a nie fanaberia.

"JAK PRZYCIĄGAĆ DOBRYCH LUDZI" MARIAN ROJAS ESTAPE, WYDAWNICTWO MUZA

Zapewne każdy z nas chciałby otaczać się dobrymi ludźmi oraz sam być dobrym człowiekiem dla innych. I dlatego autorka w tej książce postanawia przybliżyć nam temat, na samym początku dlatego serwuje nam garść informacji o oksytocynie, która potocznie nazywana jest hormonem szczęścia. 

Uzbrojeni w taką wiedzę możemy zagłębić się w dalsze rozdziały gdzie autorka pokazuje jak walczyć z toksycznymi osobami, jakimi kryteriami kierować się przy wyborze partnera/partnerki, aby związek był udany i szczęśliwy oraz jak otaczać się ludźmi, którzy są jak witaminy dla naszego samopoczucia. 

Autorka pewne aspekty tłumaczy również na przykładach z swojego życia lub swoich pacjentów, przez co możemy sobie jeszcze lepiej zobrazować jak na nasz organizm wpływa za równo kortyzol i oksytocyna oraz jak możemy wpływać na ich poziom, aby przyciągać dobrych ludzi. 

Jak zawsze w takich poradnikach mamy tutaj liczne odniesienia do dzieciństwa, ale te nawiązania naprawę dobrze pasują i pozwalają sobie uświadomić jak ważna jest komunikacja z dzieckiem. Dlatego uważam, że to będzie dobra pozycja dla wszystkich rodziców, ponieważ mogą tutaj znaleźć liczne wskazówki jak komunikować się ze swoimi dziećmi, aby wyrosły na dobrych ludzi i umiały się takimi otaczać. Poradnik naprawdę przyjemnie się czyta i można z niego zdecydowanie wyciągnąć coś dla siebie.

"POCZUJ MAGIĘ KSIĘŻYCA" KEYLAH MISSEN, WYDAWNICTWO MUZA

"Poczuj magię księżyca" to książka autorstwa Keylah Missen, która na swoim pisarskim koncie ma już bestseller "Sekretnik współczesnej czarownicy". W Polsce książka została wydana nakładem wydawnictwa Muza.

Gdy weźmiemy ten tytuł do rąk to pierwsze co się mocno rzuci w oczy to okładka i to, że napis tytułowy i obramowanie wokół księżyca w odpowiednim świetle mienią się pięknymi kolorami. Już tu jest magicznie.

W środku wcale nie jest gorzej, bowiem treść to olbrzymia dawka wiedzy na temat naszego satelity. Poznamy nieco historii Księżyca, jego wpływ na życie na Ziemi, przypomnimy sobie sporo wiedzy z lat szkolnych. Ale to oczywiście nie koniec bowiem do tego dochodzą jeszcze aspekty magiczne, jak choćby zodiak.

Wszystko opisane ładnym, leciutkim językiem, dzięki czemu nawet laik w temacie doskonale poradzi sobie ze zrozumieniem treści. Plus za to, że w książce zawarta została wiedza zarówno dla tych, którzy w magię nie wierzą, jak i dla tych którym nie jest ona w żaden sposób obca. 

Całość czyta się dobrze i szybko, i jeśli ktoś jest spragniony wiedzy w pigułce to tutaj ją znajdzie. Książka jest bardzo krótka, do pochłonięcia na raz.

Lubię magiczne rzeczy wplecione w wiedzę praktyczną, a czas spędzony przy tej książce uważam za dobry. Nie jest to może żaden literacki hit, jednak na pewno dowiedziałam się kilku interesujących rzeczy.

"GŁOS KOBIECEJ DUSZY" MAXINE MEI-FUNG CHUNG, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Siedem kobiet – siedem różnych historii opowiedzianych podczas terapii – siedem problemów, z którymi muszą się zmierzyć. Każda jest inna, a jednocześnie naprawdę mocna. To nie są historię, które czyta się z uśmiechem na ustach, bardziej ze świeczki w oczach, poznając najskrytsze marzenia, sekrety, niepewności. Zmuszają do zatrzymania się, przemyślenia, zaglądnięcia w głąb siebie.

Ta książka jest niezwykła, napisana w naprawdę ciekawy sposób. To jedna z tych pozycji, o których nie zapomina się zaraz po przeczytaniu, które wywołują naprawdę wiele emocji. Czyta się ją dość szybko, chociaż według mnie nie jest to pozycja na jeden raz.

„Głos kobiecej duszy” to książka, którą moim zdaniem zdecydowanie warto przeczytać i polecam.

"RZEŹNIK I STRZYŻYK" ALAINA URQUHART, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Rzeźnik I Strzyżyk to nie lektura dla każdego. Ja osobiście znalazłam w niej dużo podobieństw do serialu o Dahmerze - zresztą jego postać zostaje również wspomniana w pewien sposób wśród fabuły. Rzeźnik to dla mnie taki Dahmer - może nie w wersji 1:1, ale jest naprawdę dużo podobieństw. Fascynacja ciałami zwierząt, brak konkretnego motywu, ofiary - tu jednak była niemała różnica, ze względu na ich dobór. W książce Rzeźnik I Strzyżyk, morderca bawi się ofiarami - urządza sobie z nimi gry na śmierć i życie, bawi się czasem, a przede wszystkim robi z siebie pana życia i śmierci.

Wren, to postać zagadkowa. Rzadko się zdarza, żeby główny bohater lub bohaterka był patologiem sądowym - na ogół są to policjancji, detektywi, ale dlaczego nie patolodzy? Zabrakło mi jednak swego rodzaju równowagi pomiędzy brutalnością w scenach z Wren, a z Rzeznikiem. Sceny z mordercą są bardzo brutalne, autorka opisuje jego ruchy i krzywdy, których dokonuje, z straszną dokładnością. Natomiast wykonywane autopsje przez Wren są opisywane tak po łebku. Jakby to Morderca był tu ważniejszy.

Czy książka mi się podobała? Nie była zła. Wciągnęłam ją na raz, to też raczej o czymś świadczy, ale raczej nie jest to powieść, którą zapamiętam.

"DOLINA STRACONYCH ZŁUDZEŃ" ANNA GÓRNA, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Akcja powieści toczy się w wyimaginowanym mieście Niederwalden, osadzonym w Alpach Berneńskich.

Były policjant, Piotr Sauer, który obecnie pracuje jako prywatny detektyw, przyjmuje zlecenie od właścicielki luksusowego hotelu- ma odnaleźć mordercę jej nastoletniego siostrzeńca.

Piotrowi w poszukiwaniu mordercy towarzyszy jego asystentka Mia. Jak się okazuje, młody chłopak to nie jedyna ofiara.

Ciała brutalnie zamordowanych mężczyzn znajdowane są w górach, ułożone inscenizacyjnie wraz z przerażającą maską - Krapmusa. Mieszkańcy miasteczka nie są chętni do pomocy detektywowi, z policją też mu nie po drodze.

Czy uda się znaleźć grasującego w górach mordercę? 

Przeniosłam się w piękny, bajowy świat, który okazał się iluzją. Krajobrazy może i cudowne, ale to wcale nie jest sielankowe miasteczko. Tutaj nikt nie lubi obcych, prędzej zrobi im na złość niż pomoże. Nawet, jeśli będzie chodziło o Niederwalden.

Autorka wspaniale buduje napięcie, które trzyma od początku książki i nie chce opuścić do ostatniej strony.

Chociaż nie czytałam pierwszej części, chętnie ją nadrobię.

Bardzo polubiłam detektywa i chętnie poznam jego wcześniejsze życie. Mam również nadzieję, że poznamy jego przyszłość w następnej książce. 

"ZŁE. KOBIETY W SŁUŻBIE III RZESZY" MAREK ŁUSZCZYNA, WYDAWNICTWO ZNAK HORYZONT

Jak są dziś odbierane kobiety i gdzie według rządzących jest nasze miejsce pewnie większość z was wie, Marek Łuszczyna pochyla się jednak na tematem dość niszowym i mało przeze mnie odkrytym czyli nad kobietami, które działały na rzecz III Rzeszy. Sięgając po tę książkę, wiedziałam, że nie będzie to lekka lektura, czytam dużo książek związanych z tym mrocznym okresem, ale to mnie trochę przerosło. Nawet nie chodzi o brutalne opisy, bo autor ich nam oszczędza, bardziej bolało i kłuło w oczy to że to kobiety, kobietom zgotowaly ten los. "Kobyła z Majdanka", która za przewinienia zadeptywala swoje ofiary na śmierć, Carmen Mory, która z przyjemnością torturowala pacjentki obozowego szpitala, Pauline Kneissler, która lubowała się w wysyłaniu chorych psychicznie do gazu, to wierzchołek historii, które przekazuje nam Marek Łuszczyna.

Wojna jest przerażająca do szpiku kości, lęk o własne życie jest czymś, czego mam nadzieję nigdy nie doświadczę, ale spodziewanie się najgorszego po kobiecie...

Kawał dobrej roboty zrobił autor szukając informacji, przeprowadzając wywiady i spędzając długie godziny w archiwach. Kawal pracy, która powinna nas uczyć miłości i szacunku, ale chyba też czujności. Nie chciałabym brzmieć jak ktoś kto czuje, ze na każdym kroku czai się niebezpieczeństwo, ale biorąc pod uwagę co się dzieje obecnie na świecie powinniśmy mieć w sobie więcej empatii a ta książka podprogowo jej uczy.

Jak wam minął weekend ? Co ciekawego przeczytaliście w marcu ?