Znowu minęło dość sporo czasu od ostatniego, książkowego posta, ale sporo się u mnie ostatnio działo zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Dzisiaj jednak, w ten wietrzny, jesienny wieczór chcę Wam przedstawić wyjątkowe książki, które pozwolą Wam miło spędzić najbliższe jesienne tygodnie. Gotowi ? To zróbcie sobie duży kubek gorącej, aromatycznej herbaty i oddajcie się lekturze recenzji wyjątkowych książek :)
"ZŁOTY PYŁ" JAKUB SZAMAŁEK, WYDAWNICTWO W.A.B.
„Złoty pył” to pierwszy tom trylogii o Leocharesie, detektywie i agencie – jak by to teraz nazwać – kontrywywiadu ateńskiego za rządów Peryklesa. Główny bohater ma za zadanie znaleźć i unieszkodliwić tajemniczego przywódcę szpiegowskiej siatki Spartan działających w mieście - Proteusza. Do pomocy ma swój prywatny oddział Scytów oraz pięknego i kuszącego piętnastoletniego niewolnika Demoklesa. Oddany swojej pracy koneser uciech i przyjemności zaczyna niestety tracić grunt pod nogami w swoim życiu rodzinnym.
Pomysłowa fabuła, wartka i wciągająca akcja, ciekawe pomieszanie wątków historycznych z fikcją literacką to niewątpliwie plusy tej książki. Dodajmy do tego wiernie odtworzenie realiów tamtych czasów a już po kilku stronach czytelnik poczuje klimat starożytnych Aten podczas oblężenia miasta przez Spartan. Tak dobry efekt całości bardzo psują całkowicie nie pasujące do obrazu tamtych czasów współczesne przekleństwa i wulgaryzmy.
„Złoty pył” jest jednak dobrym prognostykiem i najlepszą reklamą do sięgnięcia po kolejne części trylogii.
"GORZKIE WINO" JAKUB SZAMAŁEK, WYDAWNICTWO W.A.B.
Druga część serii kryminalnej rozgrywająca się w starożytnej Grecji, której bohaterem jest Leochares.
Po ucieczce z Aten Leochares z rodziną udaje się do królestwa Bosporu, gdzie nie jest mu pisane spokojne życie złotnika, zostaje bowiem wciągnięty w śledztwo dotyczące morderstwa posła. Z pomocą żony i dowódcy straży władcy księstwa odkrywa oczywiście mordercę, a przy okazji jeszcze kilka innych intryg pałacowych.
"WOSKOWA MASKA" JAKUB SZAMAŁEK, WYDAWNICTWO W.A.B.
Książka „Woskowa maska” autorstwa Jakuba Szamałka to trzecia część cyklu z Leocharesem. Szczerze powiedziawszy kiedy zaczynałam się już lubić z naszym bohaterem to okazuje się, że to już jest koniec naszej wspólnej przygody. Podobało mi się wprowadzenie teraźniejszości do wydarzeń z przeszłości.
Kto czytał poprzednie części ten wie, że Leochares ma talent do wpadania w kłopoty. Nie inaczej było i tym razem. Kiedy nasz bohater stracił miejsce pracy i stanął przed sądem cała reszta poszła już lawinowo. Kiedy staje przed nim Aranth, syn etruskiego króla Leochares już wie, że stoi pod ścianą i musi przyjąć to zlecenie. Aranth przy pomocy Leocharesa che rozwiązać sprawę morderstwa swojego ojca. Kto mógł zamordować etruskiego króla? Zapewne takich osób znalazło by się wiele. Czy nasz bohater rozwiążę kolejną zagadkę?
Z kolei bohaterką wydarzeń w teraźniejszości jest Inga Szczęsna, która uczestniczy w prestiżowej konferencji naukowej. Inga staje przed wielką tajemnicą, do rozwiązania której kluczem są antyczne ludzkie kości.
Jeżeli jeszcze nie znacie książek Jakuba Szamałka i Leocharesa to zachęcam Was do zapoznania się z nimi, a nóż komuś przypadną do gustu.
"WAKACYJNY SWITCH-OFF" BETH REEKLES, WYDAWNICTWO STORYLIGHT
Wakacyjne problemy.
Choć - patrząc na kalendarz - lato właśnie nas (już oficjalnie niestety!) opuściło, to jednak znajdzie się kilka sposobów na to, aby jeszcze na chwilę je zatrzymać. Lub przywołać ;) Takim sposobem na pewno będzie wybitnie wakacyjna co do klimatu książka Beth Reekles pt. "Wakacyjny switch-off".
Trzy zupełnie różne dziewczyny. Ta sama wakacyjna plaża. Luna, Rory i Jodie nie znają się, ale każda z nich pragnie przed czymś uciec. Luna niespodziewanie zerwała ze swoim chłopakiem. Rory musi wymyślić jakiś sposób na zakomunikowanie rodzinie, że chce realizować swoją artystyczną pasję. Z kolei Jodie czuje się zagubiona zarówno w życiu, jak i w miłości.
Wszystkie dziewczyny są w drodze do tego samego kurortu. Co się wydarzy, kiedy ścieżki ich życia przetną się pod gorącym słońcem? Czy ich tegoroczne wakacje okażą się niezapomniane?
Beth Reekles – autorka przebojowej serii Kissing Booth, będącej zarazem kanwą hitu Netflixa – zaprasza do lektury swojej nowej powieści, w której w równych proporcjach humor miesza się z romansem.
Hmm... Jako wakacyjno-urlopowa rozrywka książka z pewnością ma wszelkie szanse na spotkanie się z uznaniem. Bądźmy jednak szczerzy: treści jakiejś szczególnej wagi tutaj nie znajdziemy ;) Ot, lekki, niezobowiązujący temat - jak na wakacyjną lekturę przystało.
"FLOAT" KATE MARCHANT, WYDAWNICTWO STORYLIGHT
Waverly Lyons przyjeżdża z mroźnej Alaski na Florydę, by spędzić wakacje u ciotki Rachel, artystki, z którą od razu czuje się lepiej niż z rozwiedzionymi rodzicami, naukowcami, gdyż czuje, że nie jest dla nich zbyt inteligentna. Ma wrażenie, że gdy jest z dala od nich, jest im wygodniej. Czekają ją wakacje, w trakcie których dziewczyna ma nadziej, że przejdzie przemianę i stanie się lepszą wersją siebie, bardziej towarzyską i otwartą. Do tej pory unikała imprez, a tuż po przyjeździe idzie na jedną i to z dopiero poznanym sąsiadem, przystojnym Blake'em. Waverly szybko, przywykła do życia na Florydzie, poznaje nowych ludzi, zaprzyjaźnia się z nimi. Dnie spędza na nauce pływania, surfowania, grillowaniu, a to wszystko w towarzystwie Blake'a, w którym zaczyna się zakochiwać...
Od początku przemówiła do mnie główna postać, Waverly jest zabawna, chociaż brakuje jej wiary w siebie, odważnie, zawiera nowe znajomości, otwiera się przed innymi. Znajduje dom z dala od domu, poznaje ludzi, którzy stają się jej naprawdę bliscy, przy których czuje się swobodnie. Znajduje to czego nie miała na Alasce, gdzie nie ma znajomych, bo wszyscy w szkole są zbyt skupieni na nauce, by nawiązać prawdziwe znajomości.
Podobała mi się letnia, relaksującą atmosferą panującą w książce, dnie na plaży, spędzanie czasu z przyjaciółmi, tę książkę można, by czytać nawet w czasie zimy, a i tak przeniosłaby czytelnika do gorącego wakacyjnego miasta.
To dobra wakacyjna opowieść momentami zadawana, ale również głęboka, że wzruszającymi chwilami i uroczym uczuciem rodzącym się pomiędzy Waverly a Blakiem.
"NIE POZWÓL JEJ ZOSTAĆ" NICOLA SANDERS, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA
Ależ to jest genialna książka! Przeczytałam w jedno popołudnie, bo nie da się jej odłożyć jak już się zaczęło. Uwielbiam takie historie, gdzie prym wiedzie psychomanipulacja i tajemnice z przeszłości, a wszystkiemu przez cały czas towarzyszy dreszczyk emocji. Niczego nie można być pewnym i niczego nie można przewidzieć, a każda kolejna strona dostarcza nowych wrażeń. Już dawno nie miałam takiego mętliku w głowie i tyłu wątpliwości. Zakończenie jest rewelacyjne.
"NOC POŚLUBNA" PRZEMYSŁAW BORKOWSKI, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA
Ślub.. powinien to być jeden z piękniejszych dni dla większości, przygotowania do tego dnia trwają miesiącami, ilość pieniędzy na ten jeden dzień jest szokująca, Panna Młoda czuje się jak księżniczka, Pan Młody ma wilgotne oczy widząc swoją ukochaną w białej sukni ..
W dniu ślubu Justyny oraz Kamila nic nie idzie według planu. Ten dzień okazuje się tragedią, a z każdą godziną jest coraz gorzej i gorzej.
Panna młoda nie czuje się jak księżniczka, grymas nie schodzi jej z twarzy, świadek, który powinien być podporą Pana młodego w tym dniu, okazał się niezłym .. chamem. Tajemnicze podchody ojców pary młodej. Dziwny wujek. Oraz .. duch.
W tej książce znajdziemy wszytko, a cała historia jest oparta tylko na kilku godzinach. Czasami miałam wrażenie, że złego wydarzyło się zdecydowanie za dużo jak na jedną noc, ale potem dochodziłam do wniosku, że przecież znajdujemy się w Lesie Wisielców, tutaj wszystko jest możliwe.
Klimat, który zapodał nam autor jest całkiem ciekawy oraz interesujący. Atmosfera staje się gęsta, tajemnice sprzed wielu lat wychodzą na światło dzienne, a my zastanawiamy się, czy wyjdziemy cało z tej imprezy..
Miałam czasami myśli "co ja czytam?, skąd nagle te paranormal activity?" , ale właśnie te paranormalne momenty mi się tutaj podobały najbardziej.
Czy da się uciec od przeszłości? Myślę, że ona zawsze nas odnajdzie i będziemy musieli z nią stanąć twarzą w twarz. Nie zawsze będzie to coś dobrego. Przemysław Borkowski pokazuje w najnowszej książce, że przeszłość może do nas przyjść z wielką mocą. Czyżby to była ta "karma", o której tak głośno?
"JAK JA GO NIE CIERPIĘ" MEGHAN QUINN, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Życie Hattie zaczęło się sypać. Śmierć siostry, zawalenie semestru na studiach i porzucenie przez chłopaka zmusiło ją do powrotu do rodzinnego miasteczka. Ukrywa jednak przed rodzeństwem powód powrotu do domu. Na domiar złego, jedna jej decyzja powoduje, że musi zacząć pracę u wroga jej rodziny.
Nie lubię sięgać po grube książki, bo obawiam się tego, że treść może mi się nie spodobać. Wychodzę z założenia, że jak już zaczynam coś czytać to od początku do końca. Sięgając jednak po kolejną książkę tej autorki miałam ogromną nadzieję na przeczytanie naprawdę świetnej historii.
Hayes z pozoru jest aroganckim dupkiem. Jednak to są tylko pozory. Od samego początku czułam, że się polubimy. Dokładnie te same odczucia miałam w stosunku do Hattie. Oboje dobrze wykreowani, oboje z charakterem. Miejscami naprawdę świetnie się z nimi bawiłam.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Jest to historia z motywem hate to love. Pierwsza część (hate) jak najbardziej mi się spodobała. Było śmiesznie, sarkastycznie, momentami zbierały mi się w oczach łzy. Wkręciłam się w czytanie od pierwszej strony. Niestety ta druga część (love) zaczęła mi się nużyć. Miałam wrażenie, że bohaterowie stali się nijacy, ich relacja z ostrej i iskrzącej stała się lukrowa, aż do przesady.
Autorka potrafi naprawdę subtelnie opisywać sceny zbliżeń między bohaterami. Mimo, że było ich w moim odczuciu za dużo to dzięki tej właśnie subtelności czytało się to płynnie. Nie będę ukrywać, że zawiodłam się na tej historii bo spodziewałam się dużej ilości iskier, a otrzymałam ogromną dawkę słodyczy.
"TO LATO BĘDZIE INNE" CARLEY FORTUNE, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Lucy naprawdę kocha Wyspę Świętego Edwarda.
A stało się tak za sprawą swojej najlepszej przyjaciółki oraz jej brata, który jest „zakazany”. Przez pięć lat lata tam i z powrotem, żeby na wyspie móc poczuć, że żyje. Przez ten czas również rozwijają się jej uczucia do Felixa, brata Beidget - najlepszej przyjaciółki Lucy.
Tylko, że to lato będzie inne, bo na Bridget ściągnie Lucy na wyspę tuż przed swoim ślubem.
Co kryje się za nagłym wezwaniem?
Na wstępie powiem Wam, że to nie tylko książka o miłości. Ona jest o przyjaźni, przeciwnościach losu i odnajdywaniu siebie w tym wielkim świecie. Autorka pokazuje nam, że do szczęścia nie są potrzebne wieżowce, ciągły pęd i hałas miasta. Książka otula nas spokojem, a przez kartki czuć wiatr z wyspy. Autentycznie.
Główni bohaterowie, Lucy i Felix to dla mnie para tak naładowana miłością i chemią, że nie da się lepiej, naprawdę. Czułam te emocje od pierwszych stron i nie mogłam się oderwać. Mimo, że ostatnio nie mam czasu, to cieszę się, że wyrwałam kilka chwil na tę książkę.
Była cudowna.
"NA ZŁEJ DRODZE" PAOLA BARBATO, WYDAWNICTWO INSIGNIS
W porządnym sensacyjnym thrillerze musi się dziać dużo i szybko i tutaj właśnie tak się dzieje. Mamy szybkie zwroty akcji, zaskakujące i różne punkty widzenia (całość opowiedziana jest z perspektywy kilku osób). Osobiście lubię taka wielogłosowość.
Bohaterowie zostali wykreowani w interesujący sposób. A sam Giosciua sprawia momentami wrażenie wręcz nieporadnego, dlatego tym bardziej mu kibicujemy.
Jeśli szukacie dobrej, dynamicznej rozrywki w temacie… to jest TO.
"SUPLEMENTY SIOSTRY FLORY" STANISŁAW SYC, WYDAWNICTWO ZNAK LITERANOVA
Dla mnie to swego rodzaju postmodernistyczna gawęda o teraźniejszości, katastrofie przyjętych ustrojów, poglądów i upadku wszelkich podstawowych wartości.
Znalezienie winnego (jak w dzisiejszym świecie) jest trudne, bo, łakoma na zamieszanie Matka Boska robi pranka siostrom zakonnym, mieszając w ich odwiecznym kalendarzu świąt. Takiemu autorytetowi oczywiście ciężko się postawić, trochę podobna próba wiary jak w biblijnej opowieści o Hiobie.
Niewątpliwie zamieszania dodaje tu namiętny konflikt Flory i Anny a Jesu. Od tego wszystkiego, wzrok odwraca nawet lud. Początkowo żyjący w symbiozie z siostrami, przestaje interesować się ich wyścigiem na ilość upadków z powodu boskiego widzenia. Jednak nieuchronnie i ich dotyka plaga, gdyż w izbie chłopa zakwaterowała się sama Matka Boża i pożarła, co tylko było w piwnicy.
Myślę, że dla niektórych lektura tej książki może okazać się prawdziwym koszmarem. Narrator zmęczy was jak nigdy, co w dobie przekazywania informacji w 10-sekundowych filmikach może wydawać się nieuniknione. Z drugiej strony, innych rozbawi do łez i tylko będziecie przeciągać czytanie najzabawniejszych fragmentów i wracać, by znów upewnić się, czy na prawdę autor stworzył tak absurdalny świat, czy pomysły na to podsunęło mu samo Obcowanie Świętych, które już tylko przygląda się upadkowi teraźniejszości.
Choć autor bazuje na złożonych i mało interesujących obecnych czytelników, tekstach religijnych można się pokusić na próby podobnej stylizacji. Śmiało stwierdzę, że wyłącznie ze skutkiem odwrotnym od Syca.
Każdy element jest tu starannie zaplanowany – rytmicznie, filozoficznie i z troską, której narrator (Obcowanie Świętych) próbuje odnaleźć w "wiecznym teraz".
Koniecznie spróbujcie czytać to na głos!
"BOSKIE. WŁOSZKI, KTÓRE UWIODŁY ŚWIAT" MACIEJ A.BRZOZOWSKI, WYDAWNICTWO ZNAK HORYZONT
„Boskie. Włoszki, które uwiodły świat” to dwanaście historii dotyczących kobiet związanych z Półwyspem Apenińskim. Kobiet przeróżnych, od tych bezwzględnych, fałszywych i obłudnych, poprzez namiętne, ogniste i kochliwe, a na zarozumiałych i próżnych kończąc. To książka ukazująca także Włochy. Włochy takie, jakie znamy z ilustracji i z opowieści, te piękne i słoneczne, ale też te, o których trudno nam czytać, czy to ze względu na wojnę, czy panujące ubóstwo.
Maciej Brzozowski w swojej książce opisał kobiety, których wyboru dokonał sam. Dlaczego właśnie te kobiety, a nie inne? "Wybrałem te kobiety, które mnie samego oczarowały i zainteresowały: osobowością, pasją, pomysłowością, nieraz podłością czy konsekwentnym uporem.” I tak, kolejno przewijać się będą życiowe historie włoszek znanych i nieznanych. Dwanaście futurystycznych postaci poddanych analizie, z których życie każdej byłoby idealnym scenariuszem na film: Sonia Gandi, Matylda z Canossy, Olimpia Maidalchini, Katarzyna Medycejska, Chiara Ferragni, Luisa Casati, Edda Ciano, Carla Bruni, Virginia Oldoni, Monica Bellucci, Krystyna Wazówna, Jadwiga Toeplitz-Mrozowska.
Autor owym biografiom stworzył tło historyczne. Na kartach książki umieścił ważne wydarzenia dziejowe czy polityczne, ale wpasował je tak, by nie przyćmić mini tego, co było tutaj najważniejsze – życiorysów boskich włoszek. Czytałam z zaciekawieniem stworzone przez niego kreacje, niektóre ujęte bardziej refleksyjnie inne pozbawione większych emocji. „Boskie. Włoszki, które uwiodły świat” to książka stanowiąca świetny wstęp do dalszych poszukiwań informacji na temat zaprezentowanych tutaj kobiet.
Co ciekawego ostatnio przeczytaliście ? Jak wam mija weekend ?
Dziękuję za ciekawe rekomendacje ksiązkowe. Sama zastanawiałam się ostatnio po jakie książki sięgnąć - szczególnie teraz jesienią, kiedy to pogoda raczej nie zachęca do spędzania czasu na zewnątrz, ale raczej w domu ksiązką.
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam.