piątek, lutego 28, 2020

OCZYSZCZANIE WRAŻLIWEJ SKÓRY TWARZY | NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY

Jak widzicie zdjęcia jeszcze w klimacie zimowo-świątecznym, ale jak wiecie mój blog miał dość długą przerwę od publikowania postów, a materiał do nich powstał już jakiś czas temu. Ale na swoje usprawiedliwienie mam też to, że dzisiaj na Śląsku mamy mini zimę, dlatego taki klimat zdjęć jest jak najbardziej na tak :)
Przechodząc do sedna chciałam Wam dzisiaj przedstawić łagodzący olejek oczyszczający Nivea (klik!) przeznaczony do pielęgnacji skóry wrażliwej. Zużułam go już w całości, dlatego mogę się z Wami podzielić moimi wrażeniami na jego temat.

NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY CERA WRAŻLIWA

NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY CERA WRAŻLIWA

NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY CERA WRAŻLIWA

Jeśli jesteście ze mną od dłuższego czasu to na pewno wiecie, że moją ulubioną formułą do pielęgnacji twarzy są olejki. Zazwyczaj używam ich do zmywania makijażu. Świetnie radzą sobie z make-upem i dodatkowo pielęgnują skórę. Gdy zobaczyłam nowość od Nivea to od razu zamarzyłam o tym, żeby ją przetestować.
Mowa o łagodzącym olejku, który przeznaczony jest do cery wrażliwej, czyli właśnie takiej jak moja. Jego zadaniem jest usunięcie makijażu i zanieczyszczeń. Dodatkowo ma zapewnić jedwabiście gładką skórę. Formuła oil-to-milk sprawia, że olejek w kontakcie z wodą zamienia się w mleczną konstystencję. Brzmi super, prawda ? Ale czy naprawdę tak świetnie działa ?


NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY CERA WRAŻLIWA

Na samym początku kosmetyk kupił mnie tym, że ma pompkę. Nie ma nic gorszego niż olejek do demakijażu bez pompki. Miałam już takie i uwierzcie mi - porażka. Olejek był wszędzie - na butelce, na półce w łazience, nawet pod półką. Nigdy więcej! Pompka to najlepsze wyjście dla takiego produktu. 
Olejek Nivea pozbawiony jest zapachu za co duży plus. Jedna pompka wystarcza do zmycia makijażu z całej twarzy. Świetnie radzi sobie nie tylko z lekkim makijażem, ale bez problemu zmywa też makijaż wodoodporny. Skóra po jego użyciu jest idealnie oczyszczona, zarówno z makijażu, jak i  zanieczyszczeń i sebum. Wyczuwalne jest nawilżenie cery. Jest ona gładka i nie podrażniona. Po tym kosmetyku nie mam już potrzeby użycia zwykłego żelu do mycia. Ten produkt w pełni spełnia moje potrzeby, jeśli chodzi o wieczorne oczyszczanie cery.

NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY CERA WRAŻLIWA

Czym najcześciej zmywacie makijaż ? Stosujecie olejki w pielęgnacji twarzy ?

24 komentarze:

  1. Uwielbiam olejki i ten mam na zakupowej liście

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że ma pompkę, bo dzięki temu łatwiej stosować :) Ja teraz mam Etude House, ale może ten wypróbuję w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo o nim słyszałam :) Z chęcią wypróbuję :)

      Usuń
  3. Dla mnie też pompka to podstawa. Zwracam na to zawsze uwagę bo to niesamowita wygoda. Lubię kosmetyki tej marki

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię kosmetyki w postaci olejku, w tym też te do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię w takich produktach, kiedy jest pompka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię kosmetyki marki Nivea, bo doskonale pielęgnują moją twarz i ciało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też go stosuję i sprawdza się super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji testować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jakoś boję się olejków, że mi zapchają skórę, ale chyba niepotrzebnie się ich obawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię oleje i masła do demakijażu bo ekspresowo rozpuszczają nawet konkretną tapetę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Od niedawna polubiłam olejki często goszczą one w mojej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja olejki lubię jedynie do włosów, w demakijażu stawiam zdecydowanie na płyny micelarne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznam, że chętnie stosuję olejkowa pielęgnację - mój ukochany olej z pestek malin to istny pielęgnacyjny sztos.

    Jeśli chodzi o kosmetyki Nivea to jakos strasznie dawno nic nie miałam i w sumie sama nie wiem dlaczego. Nie wiem czy przypadkiem nie jest to spowodowane wysypem różnych nowych marek kosmetycznych, przez co Nivea została przeze mnie trochę "zapomniana" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładne zdjęcia :) też jestem posiadaczką skóry wrażliwej, najlepiej sprawdzają mi się kosmetyki naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja się co do olejków dopiero przekonuję, nastrajam na zmianę :) póki co jest na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tego akurat nie miałam okazji testować:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię olejki w pielęgnacji ale dawno nie używałam żadnego kosmetyku Nivea do ciała i twarzy. Ostatnio stawiam na naturalne kosmetyki więc pewnie go nie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjęcia ❤ W sumie musze sobie spróbować tego olejku <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2017 fotografka bloguje