Przechodząc do sedna chciałam Wam dzisiaj przedstawić łagodzący olejek oczyszczający Nivea (klik!) przeznaczony do pielęgnacji skóry wrażliwej. Zużułam go już w całości, dlatego mogę się z Wami podzielić moimi wrażeniami na jego temat.
NIVEA ŁAGODZĄCY OLEJEK OCZYSZCZAJĄCY CERA WRAŻLIWA
Jeśli jesteście ze mną od dłuższego czasu to na pewno wiecie, że moją ulubioną formułą do pielęgnacji twarzy są olejki. Zazwyczaj używam ich do zmywania makijażu. Świetnie radzą sobie z make-upem i dodatkowo pielęgnują skórę. Gdy zobaczyłam nowość od Nivea to od razu zamarzyłam o tym, żeby ją przetestować.
Mowa o łagodzącym olejku, który przeznaczony jest do cery wrażliwej, czyli właśnie takiej jak moja. Jego zadaniem jest usunięcie makijażu i zanieczyszczeń. Dodatkowo ma zapewnić jedwabiście gładką skórę. Formuła oil-to-milk sprawia, że olejek w kontakcie z wodą zamienia się w mleczną konstystencję. Brzmi super, prawda ? Ale czy naprawdę tak świetnie działa ?
Na samym początku kosmetyk kupił mnie tym, że ma pompkę. Nie ma nic gorszego niż olejek do demakijażu bez pompki. Miałam już takie i uwierzcie mi - porażka. Olejek był wszędzie - na butelce, na półce w łazience, nawet pod półką. Nigdy więcej! Pompka to najlepsze wyjście dla takiego produktu.
Olejek Nivea pozbawiony jest zapachu za co duży plus. Jedna pompka wystarcza do zmycia makijażu z całej twarzy. Świetnie radzi sobie nie tylko z lekkim makijażem, ale bez problemu zmywa też makijaż wodoodporny. Skóra po jego użyciu jest idealnie oczyszczona, zarówno z makijażu, jak i zanieczyszczeń i sebum. Wyczuwalne jest nawilżenie cery. Jest ona gładka i nie podrażniona. Po tym kosmetyku nie mam już potrzeby użycia zwykłego żelu do mycia. Ten produkt w pełni spełnia moje potrzeby, jeśli chodzi o wieczorne oczyszczanie cery.
Czym najcześciej zmywacie makijaż ? Stosujecie olejki w pielęgnacji twarzy ?
Uwielbiam olejki i ten mam na zakupowej liście
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńFajnie, że ma pompkę, bo dzięki temu łatwiej stosować :) Ja teraz mam Etude House, ale może ten wypróbuję w przyszłości.
OdpowiedzUsuńDużo o nim słyszałam :) Z chęcią wypróbuję :)
UsuńDla mnie też pompka to podstawa. Zwracam na to zawsze uwagę bo to niesamowita wygoda. Lubię kosmetyki tej marki
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki w postaci olejku, w tym też te do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńLubię w takich produktach, kiedy jest pompka.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńLubię kosmetyki marki Nivea, bo doskonale pielęgnują moją twarz i ciało :)
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię :)
UsuńTeż go stosuję i sprawdza się super!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam okazji testować.
OdpowiedzUsuńJa jakoś boję się olejków, że mi zapchają skórę, ale chyba niepotrzebnie się ich obawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oleje i masła do demakijażu bo ekspresowo rozpuszczają nawet konkretną tapetę:)
OdpowiedzUsuńOd niedawna polubiłam olejki często goszczą one w mojej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńJa olejki lubię jedynie do włosów, w demakijażu stawiam zdecydowanie na płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że chętnie stosuję olejkowa pielęgnację - mój ukochany olej z pestek malin to istny pielęgnacyjny sztos.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kosmetyki Nivea to jakos strasznie dawno nic nie miałam i w sumie sama nie wiem dlaczego. Nie wiem czy przypadkiem nie jest to spowodowane wysypem różnych nowych marek kosmetycznych, przez co Nivea została przeze mnie trochę "zapomniana" :)
Ładne zdjęcia :) też jestem posiadaczką skóry wrażliwej, najlepiej sprawdzają mi się kosmetyki naturalne :)
OdpowiedzUsuńJa się co do olejków dopiero przekonuję, nastrajam na zmianę :) póki co jest na plus :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miałam okazji testować:)
OdpowiedzUsuńLubię olejki w pielęgnacji ale dawno nie używałam żadnego kosmetyku Nivea do ciała i twarzy. Ostatnio stawiam na naturalne kosmetyki więc pewnie go nie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ❤ W sumie musze sobie spróbować tego olejku <3
OdpowiedzUsuń