Jesień to bardzo trudny czas dla naszych włosów. Czapki, szaliki, gorące i suche powietrze w pomieszczeniach, a mroźne na zewnątrz - te wszystkie czynniki powodują, że włosy są suche, elektryzują się, puszą i co najgorsze mogą zacząć się łamać. Jak temu przeciwdziałać ?
W dzisiejszym poście przedstawię Wam jak sobie poradzić z większością problemów, które spotykają nasze włosy jesienią.
JESIENNA PIELĘGNACJA WŁOSÓW
Jesienią włosy stają się wrażliwe na punkt rosy i wilgotność powietrza. Bardzo często potrafią się puszyć oraz wywijać w każdą stronę. Aby poradzić sobie z tym problemem należy je intensywnie olejować, nakładać treściwe maski oraz zabezpieczać odpowiednimi preparatami na końcówki.
Ja naprzemiennie stosuję ostatnio dwa sera, które świetnie się sprawdzają zarówno na mokre, jak i suche włosy.
Schwarzkopf BC Oil Miracle Fig Oil olejek do włosów
Olejek tez przeznaczony jest do pielęgnacji włosów osłabionych oraz zmęczonych. Jest to profesjonalny
kosmetyk, który z powodzeniem można stosować w domowym zaciszu. Znajdziemy w nim przede wszystkim olej z opuncji figowej, którego regularne stosowanie wzmacnia cebulki włosów jednocześnie wzmacniając je na długości. W jego składzie znajdziemy również witaminę E oraz mikrokeratynę, która uzupełnia mikroubytki w strukturze włosa.
Włosy po jego zastosowaniu są niezwykle miękkie, wygładzone oraz nabłyszczone. Można go stosować zarówno na suche, jak i mokre włosy. Produkt ułatwia rozczesywanie, zapobiega puszeniu oraz ochrania osłabione włosy.
Farouk CHI Royal Pearl Complex kuracja odbudowująca
Przyznam szczerze, że tym produktem jestem najbardziej zaskoczona. Niby taki niepozorny - malutkie, niezbyt przyciągające wzrok opakowanie, ale za to jakie efekty!
Olejek jest bardzo lekki, przez co myślałam, że nie sprawdzi się w pielęgnacji moich włosów. Nic bardziej mylnego! W produkcie znajdziemy olejek z białych trufli oraz pereł, które skutecznie nawilżają i wygładzają włosy. Już mała kropla tego kosmetyku sprawi, że wasze włosy będą przepięknie lśnić i zachwycać swoim wyglądem.
NAJWAŻNIEJSZA JEST SZCZOTKA DO WŁOSÓW
W pielęgnacji włosów równie ważna jest odpowiednia szczotka do ich rozczesywania. Kiedyś przez wiele lat byłam wierna Tangle Teezerowi, jednak już od dłuższego czasu stawiam na szczotki z włosiem dzika.
Olivia Garden Fingerbrush Blush Limited Edition Szczotka do rozczesywania włosów
Specjalnie zaprojektowany kształt szczotki oraz zastosowanie naturalnego włosia sprawiają, że jest to
szczotka przeznaczona do każdego rodzaju włosów, nawet tych najbardziej problematycznych w rozczesywaniu. Dzięki niej rozczesanie włosów odbywa się bez ciągnięcia i bólu. Ceramicznie powlekane kolce są jonizowane i zakończone kulkami, które delikatnie masują głowę podczas czesania, co ma świetny wpływ na cebulki włosów oraz pobudzanie włosów do wzrostu.
Limitowana edycja to aż cztery wyraziste kolory, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Ja wybrałam wersję Rose, a Ty ?
Pielęgnacja włosów jesienią może nastręczyć naprawdę sporych problemów, ale dobór odpowiednich kosmetyków oraz produktów, którymi pielęgnujemy kosmyki może nam ją znacznie ułatwić. Ja stawiam na silikonowe sera oraz szczotkę z włosiem dzika! :)
Jak dbacie o włosy jesienią ? Z jakimi problemami zmagacie się wtedy najczęściej ?
Post powstał we współpracy z hurtownią fryzjerską Fryzomania
Teraz w okresie jesiennym, olejuję włosy dwa razy w tyg :) Wcześniej wystaczyło raz, ale teraz widzę, że są w masakrycznej kondycji :D
OdpowiedzUsuńO widzisz... Moim włosom przydałoby się poświęcić więcej uwagi...
OdpowiedzUsuńMoje włosy pielęgnuje przez cały rok. A jesienią już w ogóle ❤️
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zainwestowałam w dobra szczotkę, bo poprzednie po pierwsze już się zużyły, a po drugie szarpały włosy.
OdpowiedzUsuńSzczotka to jest klu do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńTe olejki BC są świetne, miałam kiedyś różany ❤️
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się coś właśnie na końcówki, ewidentnie potrzebują mojego wsparcia.
OdpowiedzUsuńJa się właśnie czaję na nową szczotkę Olivii w tym różowym kolorku :)
OdpowiedzUsuńolejki są u mnie na porządku dziennym ale ta szczotka bardzo mnie zaciekawiła, bo każda którą miałam szarpała i osłabiała mi włosy
OdpowiedzUsuńJa to już nie pamiętam kiedy ostatnio nakładałam olej na włosy :D kiedyś to dość często :)
OdpowiedzUsuń