niedziela, czerwca 27, 2021

ZACZYTANA FOTOGRAFKA #3

Miniony upalny tydzień sprawił, że spałam po 2-3 godziny na dobę, a przez to chodziłam ciągle jak zombie. Na szczęście na weekend przyszło ochłodzenie (chociaż dzisiaj już termometr wskazał powyżej 30 stopni), więc mogłam trochę odespać i wróciłam do żywych ;) Z tego co widziałam na ten tydzień znowu zapowiadane są upały, ale mam nadzieję, że nie będą takie męczące jak te minione. Oby tylko noce nie były tropikalne, to z upałem w trakcie dnia jakoś dam sobie radę ;)

Dzisiaj pora na kolejny post z cyklu Zaczytana Fotografka. Ostatnio mam trochę więcej czasu na czytanie i staram się z tego korzystać na maksa. Kiedyś czytałam bardzo dużo, ale jakoś od tego odeszłam i bardzo mi tego brakowało. Teraz staram się codziennie znaleźć chociaż chwilę na lekturę :) Jeśli jesteście ciekawi co fajnego ostatnio udało mi się przeczytać to gorąco zapraszam Was do dalszej lektury :)

ZACZYTANA FOTOGRAFKA

"SIŁA RZECZY", ROMA LIGOCKA, WYDAWNICTWO LITERACKIE

"SIŁA RZECZY", ROMA LIGOCKA, WYDAWNICTWO LITERACKIE

Kiedy Roma Ligocka zapragnęła odtworzyć historię swoich dziadków i udać się do Nicei, miasta gdzie spędzili oni swoje ostatnie wakacje przed wojną, ale i ostatnie w swoim życiu, zastaje ją COVID-19.
Plan wynajęcia cichego mieszkania nad morzem, gdzie widok lazurowej wody i bezchmurnego nieba nastroiłby pisarkę do spisania historii rodzinnej, legł w gruzach. Trzeba było szybko wymyślić plan, jak dostać się przez strzeżone granice europejskie do Polski. W końcu z pomocą syna autorka dociera do swego domu w Krakowie. 
Za pomocą pamiętnika swej babci, Anny Abrahamerowej, autorka wprowadza nas w codzienne życie zwykłej, mieszczańskiej rodziny. Anna i jej mąż Dawid są typowymi rodzicami. 
Nie są typową, mieszczańską rodziną. Są Żydami. W Niemczech Żydzi już nie mogą wykonywać zawodu prawnika, lekarza, nauczyciela. 
Ligocka przedstawia nam, jak wyglądało codzienne życie żydowskiej rodziny aż do wybuchu wojny. Zastanawia się, jak w czasie wojny wytrzymał ukrywanie jej wujek, przez dwa lata w pozycji siedzącej. Jak wytrzymała jej matka, razem z nią, malutką Romą. Jej własne odizolowanie w pandemii popchnęło i zmusiło ją do wielu skojarzeń w sytuacjach ekstremalnych.

"ASSASSIN'S CREED: VALHALLA - SAGA GEIRMUNDA", MATTHEW J. KIRBY, WYDAWNICTWO INSIGNIS

"ASSASSIN'S CREED: VALHALLA - SAGA GEIRMUNDA", MATTHEW J. KIRBY, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Seria „Assassin’s Creed” jest jedną z tych serii, do której mam ogromny sentyment, ponieważ wszystkie części o Ezio były genialne! 
Po pierwsze bardzo spodobało mi się to ile jest podobieństw pomiędzy Geirmundem a Eivorem. Geirmunda poznajemy jako młodego chłopaka, który z czasem nabiera krzepy i staje się prawdziwym wojownikiem, ale nie samą wojaczką człowiek żyje i, tak samo jak Eivor, Geirmund musi wikłać się w sprawy polityczne.
Autor zagłębił się także w tematy religii i wierzeń, a także sporów teologicznych pomiędzy wikingami i mieszkańcami Wysp Brytyjskich, co jest naprawdę ciekawe, a wierzenia skandynawskie niezmiernie mnie interesują, więc bawiłam się świetnie.
Książka jest miłą lekturą. Nie jest to arcydzieło, ale uważam, że naprawdę dobrze się ją czytało i myślę, że fani gry będą mieli z niej mnóstwo frajdy.

"JAINA PROUDMOORE. WICHRY WOJNY", CHRISTIE GOLDEN, WYDAWNICTWO INSIGNIS MEDIA

"JAINA PROUDMOORE. WICHRY WOJNY", CHRISTIE GOLDEN, WYDAWNICTWO INSIGNIS MEDIA

Książka przedstawia losy Azeroth, a bliżej Kalimdoru po Katakliźmie. Równowaga żywiołów przywracana stopniowo przez szamanów ma zostać dotkliwie zaburzona. Horda pod wodzą Garrosha Hellscreama dokonuje masakry Theramore z pomocą artefaktu skradzionego niebieskim smokom. Lady Jana Proudmoore staje przed trudnymi wyborami. Czy da się ponieść wichrom wojny, czy jednak zapanuje nad gniewem i wybierze odmienną ścieżkę w życiu? 
Idealna książka na adaptację filmową. Są sceny batalistyczne, marynistyczne, groźna i efektowna magia i baaaardzo dużo różnych emocji.


"PODSZEPT", JACEK ŁUKAWSKI, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

"PODSZEPT", JACEK ŁUKAWSKI, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Śmierć młodej influencerki wywołuje trudne śledztwo. Brak śladów na miejscu zbrodni, brak świadków, brak poszlak, brak motywów, brak podejrzanych i brak… czasu. Śledztwo niemal stoi w miejscu, gdy ginie kolejna osoba. Kto i dlaczego zabija? 
Powiem Wam, że ta fabuła miała potencjał, jednak liczyłam na coś więcej. Zamiast akcji ciągle trzymającej w napięciu, całość mi się dłużyła. W moim odczuciu za dużo było nużących opisów. Mniej więcej w połowie domyśliłam się kto stoi za zbrodniami, więc końcówka mnie nie zaskoczyła. Jednak sam pomysł i jego dopracowanie podobało mi się. Autor poruszył kilka ciekawych kwestii. A gdyby nie te opisy, to całkiem przyjemnie by mi się ją czytało. 


"NIEZAMKNIĘTE DRZWI", ALEKSANDRA MARININA, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

"NIEZAMKNIĘTE DRZWI", ALEKSANDRA MARININA, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Mamy tutaj klasyczny kryminał - tajemnicze morderstwo, prześladowania i ekipę policjantów. Niektórych z nich uwielbiamy, angażujemy się w ich losy i kibicujemy im. Niektórzy zaś okropnie nas irytują, doprowadzając do białej gorączki. I tak właśnie ma być, bo uwielbiam ten zabieg. 
Bardzo spodobała mi się kreacja bohaterów, widać że autorka włożyła dużo pracy, by byli tacy a nie inni, tak dopracowani. Jedynie czasem przerażała mnie ilość nazwisk, w dodatku rosyjskich.
To była moja pierwsza książka autorki, mój pierwszy rosyjski kryminał. Bardzo spodobał mi się pomysł na tę historię, czytając ją cały czas myślałam o tym, jak rozwiąże się sprawa. Czułam ogromne napięcie, podejrzewałam przeróżne postacie. Bardzo zaangażowałam się w tę historię, wkroczyłam w ten świat, bawiłam się świetnie!

"CHECHŁO", PAULINIA ŚWIST, WYDAWNICTWO AKURAT

"CHECHŁO", PAULINIA ŚWIST, WYDAWNICTWO AKURAT

Paulina Maxellon jest kelnerką, pracownicą urzędu gminy Świerklaniec. Kobieta na co dzień musi użerać się z podejrzanymi ludźmi zajmującymi się szemranymi interesami. Wcześniej wiodła zupełnie inne życie, pełne luksusu i zabawy. Dziewczyna teraz chwyta się każdej możliwej pracy, aby spłacić zaciągnięte długi. Pewnego dnia dziewczyna poznaje Marcina. Ściągają go pewne interesy do okolic Chechła. Paulina jest nim tak zauroczona, że doskonale wie, że ten wieczór skończy się numerkiem. Niestety nie ma świadomości, że początek tej znajomości to dopiero wierzchołek góry lodowej. W jaki kłopoty się wplącze? Kim okaże się Marcin?

"OPÓŹNIENIE MOŻE ULEC ZMIANIE", MARCIN ANTOSZ, WYDAWNICTWO MUZA

"OPÓŹNIENIE MOŻE ULEC ZMIANIE", MARCIN ANTOSZ, WYDAWNICTWO MUZA

Zwykle myślimy, że praca maszynisty, to w sumie tylko sunięcie po torach kolejowych, bez stania w korkach i ewentualne zabieranie pasażerów z poszczególnych stacji. Nic bardziej mylnego, bo maszynista to specjalista wysokich lotów, albo raczej torów.
Autor korzystając z własnego doświadczenia opowiada od czego trzeba rozpocząć, gdy marzy się o zajęciu miejsca za sterem pociągu. To przede wszystkim najpierw wymagające badania lekarskie, które decydują o tym czy kandydat w ogóle może marzyć o tej pracy. Kolejnym etapem jest szczegółowe szkolenie i egzamin końcowy. Autor w końcu opowiada jak wygląda dzień z życia maszynisty. 
Czytelników fascynujących się technicznymi sprawami, na pewno ucieszy rozdział poświęcony budowie i działaniu maszyny. Praca maszynisty, to także ogromna odpowiedzialność, zwłaszcza w momencie, gdy na torach kolejowych pojawiają się przypadkowo ludzie, lub samobójcy. Wypadki takie pozostawiają ogromny ślad w psychice maszynisty, bo niestety najczęściej są one śmiertelne. 
A ci którzy czekają na anegdoty, dowiedzą się jaki humor cieszy się wzięciem wśród przedstawicieli tej profesji, no i dowiemy się jakie grzeszki popełniamy my pasażerowie pociągów.

ZACZYTANA FOTOGRAFKA

Co ostatniego fajnego przeczytaliście ? Jaki jest wasz ulubiony gatunek literacki ? 


5 komentarzy:

  1. Ja obecnie nie mam czasu i ubolewam, bo tyle książek na mnie czeka..

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba żadnej z tych nowości jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podszept chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety ostatnio nie mam czasu na ksiazki ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Świst po prostu uwielbiam, Chechło to jedna z lepszych :) Jedynie Mala M. średnio mi podeszła.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2017 fotografka bloguje