ZACZYTANA FOTOGRAFKA #21

Kolejna porcja wydawniczych nowości :) Dzisiaj już tak trochę wiosennie, bo jednak (mimo nocnych mrozów) czuć już wiosnę w powietrzu. Nie wiem jak Wy, ale ja czekam już na cieplejsze dni i na kolorowe kwiaty. W tamtym roku posadziłam ogromną ilość tulipanów i nie mogę się doczekać aż wszystkie zakwitną :)

Jeśli jesteście ciekawi co udało mi się przeczytać w ostatnim czasie to zapraszam do dalszej lektury :)

"WSPÓŁAUTORZY" ALEKSANDRA MARININA, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Co może łączyć trzech autorów, którzy wspólnie piszą bestsellerowe książki z młoda kobietą zabitą w jej mieszkaniu? Wydaje się, że nic ale major Kamieńska zdaje sobie sprawę, że czasem ludzkie losy są ze sobą splecione choć trudno nam to dostrzec. Musi odkryć ten związek i dowiedzieć się kto zabił i dlaczego.

To kolejna książka autorki w której na próżno szukać brutalności, morza krwi i wulgaryzmów. To kryminał w starym stylu, gdzie zagadki kryminalne rozwiązuje się głową a mozolna praca śledczych jak po nitce do kłębka prowadzi do rozwiązania sprawy. 

Aleksandra Marininy przyzwyczaiła nas do dobrze skonstruowanych i przemyślanych historii, które czyta się naprawdę dobrze a rozwiązania zagadki i wskazanie sprawcy wcale nie jest takie oczywiste. Po raz kolejny autorce udało się zmylić tropy i znów nie odgadłam kto zabił i dlaczego. 

"PRZEŁĘCZ" KRZYSZTOF DOMARADZKI, WYDAWNICTWO LITERACKIE

"Przełęcz" to bardzo dopracowana książka opowiadająca historię, która miała miejsce na prawdę. Dlatego nie jest to lekka książka, lecz zbiór wielu informacji jakie miały miejsce. Ta sprawa, usiana jest wieloma tajemnicami i plotkami, które krążą do tej pory.

Krzysztof Domaradzki zebrał wszystkie znane informację na temat tej wielkiej tragedii i napisał mrożącą w żyłach historię, która miała miejsce w 1959 roku. Grupa młodych ludzi wyrusza w góry Uralu Północnego, na czele z doświadczonym przewodnikiem. Bazę opuszcza dziewięcioro młodych ludzi, niestety nikt z nich nie wraca.

Jest to jedna z największych zagadek kryminalnych ZSRR. Co wydarzyło się naprawdę na zboczu góry Chołatczahl? Książka jest napisana w dwóch czasach. Przeszły wywołuje gęsią skórkę, bo idziemy śladami tych młodych ludzi, wiedząc, że nigdy z tych gór nie zejdą. Czas teraźniejszy to próba odnalezienia nowych śladów z tamtych lat. Sprawą tą zajmuje się prywatny detektyw Żenia Kowalczuk i prawniczka Anna „Uzi” Gamowa. Mają oni odtworzyć przebieg tej wyprawy i odkryć winnego. To nie będzie łatwe, ale oni są bardzo zawzięci i wytrwali w tym, co robią.

Książka to majstersztyk w każdym zdaniu, na każdej stronie. Jest bardzo przemyślana i dopracowana. Książkę tę uważam za bardzo dobrą, a nawet genialną i wielki szacunek dla autora za takie dzieło. Ona nie jest napisana na kolanie, w kilka dni i zaraz po niej będzie kolejna. Jestem pewna, że napisanie zajęło autorowi wiele pracy. Samo przygotowanie i zbieranie materiałów było pracochłonne. Autor włożył w tę książkę mnóstwo serca, a my czytając, czujemy to całą piersią. Bardzo tę książkę polecam. 

"GRZESZNE INTENCJE" K.C.HIDDENSTORM, WYDAWNICTWO AKURAT

"Grzeszne Intencje" to drugim tom serii Nieczyste Zagrania i to jest totalna torpeda. Autorka daje nam w tej części niezła akcje, która nie zwalnia tempa i jednocześnie widzimy, z jakimi wewnętrznymi uczuciami zmagają się bohaterowie. Do dwójki naszych bohaterów dołącza on-Thomas, który kradnie serce. On i Ethan dodają rozrywki do poważnego przebiegu historii.

Kochani moi przy tej części, byłam nakręcona tak samo, jak historia. Pędziłam kartka po kartce wczuwając się w bieg zdarzeń. Uśmiechałam się przy dialogach dwóch kogutów, ale też czułam szybsze bicie serca przy scenach z udziałem Judtih i Ethana. Autorkę uwielbiam w tych klimatach. Uwielbiam jej połączenie powagi, akcji, humoru i dobrego mocnego seksu, który rozpala czytelnika, a jednocześnie powoduje obawę, że to zaraz wszystko się zbyt szybko skończy.

Czekam na kolejny tom, bo jak już pisałam Thomas skradł mi serducho. Anglik to istny facet enigma. Tak samo, jak Alyssa. Ta dwójka zaciekawia, zwłaszcza że jest gwarancja takich emocji, że już zacieram rączki!

"MIŁOŚĆ UNF*CKED" GARY JOHN BISHOP, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Wchodząc w nowy związek, nie zastanawiamy się jak będzie on wyglądał w przyszłości. Mamy jego świetlaną wizję, wszystko jest idealne, piękne a motyle w brzuchu szaleją.

Kiedy pierwsze uniesienia trochę opadną i przychodzi prawdziwe życie, nasze poglądy zostają zweryfikowane. Jeśli zbudowaliśmy dobrą relacje, mamy dużą szansę na szczęśliwe życie z drugą połówką. Jeśli nie, może już nie być tak różowo.

Kto zna książki autorstwa Gary John Bishop, na pewno już wie czego można się spodziewać. A nie będzie ckliwie i delikatnie. Otrzymamy całą prawdę bez owijania w bawełnę. Obnaży bezlitośnie to co w nas siedzi i każe wziąć się do roboty. Zmiany należy zacząć od siebie a nie od partnera, którego chcemy przeprojektować na wzór swoich wyobrażeń. Kluczem jest tu akceptacja partnera "z całym dobrodziejstwem inwentarza". 

Zostaniemy skonfrontowani z rzeczywistością i zmobilizowani do ogarnięcia swojego "uczuciowego bajzlu". Może niektórym nie odpowiada styl autora ale to nie jest poradnik, to motywator i nikt się tu nad nami nie będzie użalał tylko powie tak jak jest.

"KSIĘŻNICZKA W SERCU" CONNIE GLYNN, WYDAWNICTWO INSIGNIS

„Księżniczka w sercu” to czwarty już tom serii młodzieżowej „Kroniki Rosewood” autorstwa youtuberki Connie Glynn. 

Trójka przyjaciół – Lottie, Ellie i Jamie wracają do Rosewood Hall, aby podjąć kolejny rok nauki. Niestety nic już nie będzie takie samo po tym, co udało im się odkryć. Przywódcą tajemniczego Lewiatana jest bowiem ktoś bardzo blisko związany z maradawską rodziną. Przyjaciele cały czas próbują poskładać w całość wskazówki, które posiadają, ale wcale nie jest to takie łatwe. Tym bardziej, że wśród uczniów znajduje się jeden z członków Lewiatana, który swoją drogą nieźle tu namiesza.

Mimo tego, że nastolatką nie jestem już od dość dawna, to czasem lubię sięgnąć po coś lżejszego i zobaczyć, co teraz czyta młodzież. Zwłaszcza, gdy książki mają takie piękne okładki jak seria „Kroniki Rosewood”. Nie ukrywam, że to właśnie one przyciągnęły mnie do siebie w pierwszej kolejności. I stało się. Przepadłam po pierwszej części. 

Początkowo akcja płynie niespiesznie, jednak z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej się rozpędza, by pod koniec po prostu zwalić czytelnika z nóg. Sporo tajemnic wreszcie ujrzało światło dzienne, jednak Autorka nie odkryła jeszcze wszystkich kart. Zostawiła coś dla nas na kolejną część. Myślę, że wtedy to dopiero będzie się działo. Zresztą już teraz wydarzyły się takie rzeczy, że głowa mała. Pewne przyjaźnie wiszą na włosku, a i niektóre serca zostały złamane. Istny rollercoaster emocji. Z pewnością nie będziecie się przy niej nudzić. Ja bawiłam się przy niej przednio.

"ZNIKNIĘCIE PANI CHRISTIE" MARIE BENEDICT, WYDAWNICTWO ZNAK HORYZONT

Nierozwiązana zagadka. Prawdziwy sekret wielkiej pisarki. Tajemnica, którą zabrała ze sobą do grobu. Marie Benedict w swojej fabularyzowanej powieści biograficznej snuje jedną z możliwych hipotez.

Czy wiecie, że Agatha Christie pewnego dnia ZNIKNĘŁA na całe 11 dni i nigdy nie zdradziła, co się wtedy wydarzyło? Autorka wykorzystała znane fakty i wplotła je w fabułę, dając czytelnikom możliwość odnalezienia odpowiedzi na to najbardziej dręczące ich pytanie: dlaczego? Załamanie nerwowe? Depresja? A może desperacja i pieczołowicie dopracowany plan?

Agatha Christie staje się nam bliska, jak przyjaciółka z minionej epoki, której rozterki stają się naszymi rozterkami. Marie Benedict zrobiła świetną robotę, pieczołowicie zbierając domysły, analizując przypuszczenia, snując własną hipotezę. To kolejna książka autorki, która zachwyci jej czytelników, a dzięki tak rozpoznawalnej bohaterce – być może bardziej niż jakakolwiek opowieść spod jej pióra do tej pory.

"NA ŁASCE BRUTALI. KOBIETY W ŚWIECIE MEDYCYNY" OLIVIA CAMPBELL, WYDAWNICTWO ZNAK LITERANOVA

„Na łasce brutali. Kobiety w świecie medycyny” to książka opowiadająca jaką drogę musiały przejść kobiety, aby zaczęto je traktować poważnie w świecie medycyny. 

Jest to historia niezwykłych kobiet, pionierek które stały się niesamowitymi lekarzami. To tak naprawdę dzięki nim kobiety nie umierają już na choroby uleczalne. Dlatego śmiało można powiedzieć, że Elizabeth Blackwell, Elizabeth Garrett oraz Sofia Jex-Blake odmieniły nasze życie. 

Książka jest niezwykle ciekawie napisana i kompletnie nie da się odczuć, że jest to dość obszerne tomisko. Opisywana droga kobiet była niezwykle ciężka, a smaczki o medycynie z XIX potrafią wstrząsnąć. Pacjenci uważani byli za ciało, którym trzeba się zająć. Przez prawie całe stulecie żadna kobieta nie przeżyła cesarskiego cięcia. O higienie w miejscu pracy można było pomarzyć. To właśnie dzięki kobietom i oczywiście rozwojowi udało się to wszystko zmienić. Nasze pionierki udowodniły, że kobiety nadają się do czegoś innego niż zajmowanie się domem i rodzenie dzieci. Pokazały, że kobieta na uniwersytecie medycznym to nie żart. To dzięki nim powstały szkoły, gdzie kobiety mogły się kształcić i rozwijać swoje umiejętności. 

„Na łasce brutali. Kobiety w świecie medycyny” to książka, która z całą pewnością zasługuje na rozsławienie. Już wcześniej miałam okazję czytać książkę o podobnej tematyce, jednak ta zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Jest dużo ciekawiej napisana i co najważniejsze tematyka została wykorzystana w 100%. Nic tutaj w moim odczuciu nie zostało potraktowane po macoszemu za co muszę podziękować autorce. 

Jeżeli interesuje Was historia medycyny to z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę książkę.

"HOLLAND. BIOGRAFIA OD NOWA" KAROLINA PASTERNAK, WYDAWNICTWO ZNAK

Nigdy przyznam szczerze nie interesowałam się za bardzo życiem Agnieszki Holland. Jeśli chodzi o twórczość to bardziej bo kilka jej filmów obejrzałam i byłam naprawdę pod wielkim wrażeniem. Ciekawa byłam zatem co skrywa reżyserka i jakie jest jej prawdziwe oblicze.

Siegajac po biografię Holland nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Osobiście liczyłam na to, że bardziej poznam jej osobę prywatnie niż zawodowo. Jednak gdzieś tam z tyłu głowy miałam poczucie, że jest ona osobą bardzo skrytą i pewnych sfer swojego życia nie zechce odkryć.

"Holland biografia od nowa" bardziej skupia się na życiu zawodowym reżyserki niż na jej prywatnym. Sądzę, że nie chciała ujawniać za dużo szczegółów prywatnych i dlatego biografia wygląda jak wygląda. Można bardzo dokładnie poznać twórczość Pani Agnieszki, zbliżyć się do jej świata filmu i tego jak tworzyła. Natomiast nie pozwoliła dalej wkraść się czytelnikowi w jej sferę komfortu, sferę bliskich ludzi.

Książka pozwoliła mi poznać słynną reżyserkę z poziomu pracy, tego co tworzyła ale dalej nie wiem jaką jest osobą prywanie, na co dzień.... Czuję niedosyt po tej lekturze. 

Jak zawsze u mnie mogliście zapoznać się z różnymi gatunkami literackimi i mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie coś dla siebie :) 

Która książka zwróciła Waszą największą uwagę ?