Mijający tydzień był dla mnie na maksa intensywny. Byłam tak zmęczona, że weekend postanowiłam zacząć już w piątek i bardzo dobrze mi to zrobiło, bo dzięki temu mamy dzisiaj sobotę a ja mogę jakoś funkcjonować. Przyszły tydzień na razie nie wygląda tak źle, jeśli chodzi o sesje zdjęciowe - jest już tego trochę mniej niż w minionym tygodniu, więc liczę, że jakoś dam radę pod względem fizycznym :)
Dzisiaj, gdy pogoda za oknem nie zachęca do niczego bardziej produktywnego niż czytanie książek zapraszam Was na kolejny post z cyklu Zaczytana Fotografka, w którym przedstawię Wam kilka naprawdę świetnych książek :)
"KOBIETA W WALIZCE" KATARZYNA BONDA, WYDAWNICTWO MUZA
Kolejna historia z udziałem Huberta Meyera. Tym razem jednak nie jest tak łatwo, bo mężczyzna przebywa w areszcie… Mimo wszystko zostaje zaangażowany do makabrycznego śledztwa…
Gdzieś w Ełku przejeżdżający kierowca znajduje niebieską walizkę, niestety po jej otwarciu przeżywa szok. W walizce znajdowały się szczątki młodej kobiety z charakterystycznym wisiorkiem…
Jakiś czas temu zaginęła Klaudia, która nosiła taki sam wisiorek. Niestety ciało zostało tak zmasakrowane, że trudno dokonać identyfikacji ofiary.
Meyer czuje, że winnym morderstwa jest ktoś z mieszkańców. Niestety nikt tam nie mówi prawdy, każdy ktoś coś ukrywa… Dodatkowo jeszcze okazuje się, że siedem lat temu w miasteczku również zaginęła młoda kobieta… Nic o niej nie wiadomo, ale ona również nosiła taki sam łańcuszek z listkiem…
Bardzo lubię te najnowsze powieści Katarzyny Bondy, wciągają intensywnością wrażeń i całkiem dynamiczną akcją.
“Kobieta w walizce” nie zawiodła. Małe miasteczko, zamknięte grono ludzi, którzy mogą mieć coś wspólnego ze zbrodnią… Same tajemnice, kłamstwa i niedomówienia. Inteligencja Meyera, nadal niepokonana! Nic mu nie umknie, żaden szczegół się nie wymknie… Wszystko notuje w swojej pamięci i wykorzystuje w najważniejszych momentach.
Oczywiście, że sięgnę po każdy kolejny tom tej serii, czytanie takich książek to sama przyjemność :)
"POD CZERWONYM ANIOŁEM" ALEK ROGOZIŃSKI, WYDAWNICTWO SKARPA WARSZAWSKA
„Pod czerwonym aniołem” to genialna świąteczna komedia w dość świątecznym wydaniu. Kto zna pióro Agathy Christie powie, że pachnie tutaj nudą i to już było, ale uwierzcie, że motyw może i jest oklepany, ale jego wykonanie jest bardzo świeże. Takie „Rogozińskie”.
Całość jest naprawdę świetnie napisana i pomimo, że mamy do czynienia z morderstwem to uwierzcie, że nie da się przy tej książce nie śmiać. Opatrzona jest w tak dużą ilość śmiesznych dialogów, że w pewnym momencie ze śmiechu zaczął mnie boleć brzuch. Cała fabuła wciąga od pierwszych stron i została dopracowana w najmniejszym szczególe. Do samego końca nie byłam pewna kto jest mordercą co tylko potęgowało moją ciekawość i nakręcało do szybkiego czytania.
Bohaterowie, a tym samym pensjonariusze i nasi podejrzani to bardzo ciekawe grono osobowości. Chociaż emerytki Grażynka i Stefania to mistrzynie. Ich potyczki słowne i analiza tego co zaszło w pensjonacie dostarczają czytelnikowi ogromnej dawki humoru. Uwierzcie, że nikt nie znalazł się w tym pensjonacie przypadkiem i każdy z nich ma na swoim koncie nie lada grzeszki. Ciągle zastanawiamy się kto z kim jest powiązany i o co w tym wszystkim chodzi. Śmiem nawet twierdzić, że autor niejednokrotnie wyprowadził mnie w pole.
"MNICH, KTÓRY KOCHAŁ KOTY" CORRADO DEBIASI, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Cała historia to droga jaką główny bohater przebywa... ale od początku. Wyobraźcie sobie scenariusz -dość banalny - kończycie związek i jednocześnie tracicie pracę. W takich sytuacjach, chyba każdy ma ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady no nie? No i bohater tak zrobił..tylko wybrał Indie, chcąc zrozumieć sens swojego istnienia i odciąć się troszkę od otaczającej rzeczywistości. Praktykowal jogę, wyjazd planował od dawna i wszystko miało wyglądać inaczej,ale dostał adres od przyjaciela, do aśramu w Waranasi. Na początku, będąc już w Indiach nie może znaleźć wyznaczonego miejsca. Przez emocje i panujący gorąc mdleje i niespodziewanie budzi się już aśramie.
Na miejscu poznaje piękną Śanti z którą czuje niesamowita więź i najważniejsze Mnicha zwanego Tatandźi- miłośnika kotów . To On staje się Jego przewodnikiem duchowym oraz kieruje na spotkania z różnymi osobami, które je dokładnie wyjaśniają.
Nie jest to poradnik psychologiczny ani religijny. Nikt nie mówi nam tutaj jak żyć, co powinniśmy a czego nie, ale wszystko co w książce jest zawarte skłania mimowolnie do myślenia. W zasadzie książka ta jest jedną ogromną refleksją.
"BÓG NIGDY NIE MRUGA 2. 50 NOWYCH LEKCJI NA NASZE CZASY" REGINA BRETT, WYDAWNICTWO INSIGNIS
Autorka zafundowała nam kolejne 50 lekcji życia. Znowu zwraca uwagę na ważne dla każdego z nas sprawy i na takie, które powinny być ważne, ale czasem ich nie dostrzegamy.
„Bóg nigdy nie mruga 2” to zbiór luźnych esejów, mów motywacyjnych czy metafor życia. To pełne optymizmu i otuchy słowa, piękne aforyzmy, ale i stałe prawdy. Naprawdę dobrze się to poznaje, chociaż uważam że lepiej nie czytać jej w całości, tylko wtedy kiedy mamy ochotę. Dozowanie to chyba najlepsze co możemy zrobić jeśli chodzi o tę pozycję. Autorka wielokrotnie wywołała u mnie uśmiech na twarzy, ale i sprawiła że wpadłam w melancholię. Ta urocza, lekka książeczka może niejednego czytelnika wprawić w zadumę. To piękna i wartościowa książka. Nie zawiera pustych frazesów, pełna jest pogadanek, zabawnych historyjek, cudownych opowiadań.
Przecież każdy z nas czasem potrzebuje się zatrzymać i zastanowić, dobrze mieć wtedy pod ręką nową książkę Brett!
"WRAZ, CZYLI BEZ. OPOWIADANIA I LISTY Z KRAINY NONSENSU" JEREMI PRZYBORA, WYDAWNICTWO ZNAK
Każdy (mam nadzieję!) zna twórczość Jeremiego Przybory, a nawet jeśli nie zna jej zbyt dobrze to przynajmniej kojarzy kim był i co tworzył. Był wirtuozem słowa. Potrafił bawić się językiem na wielu poziomach i dzięki temu stał się królem purnonsensu. Te nietuzinkowe skojarzenia i ogrom absurdów, według Stanisława Barańczaka, pomogły przetrwać ludziom czasy PRL-u i nonsensu jaki wtedy panował. Dziś, kiedy w naszym kraju absurd goni absurd, a wiele decyzji i postanowień wydaje się strasznym żartem, może i nam twórczość Przybory pomoże to przetrwać i nie zwariować.
Na rynku wydawniczym można znaleźć kilka zbiorów twórczości mistrza Jeremiego, więc dlaczego sięgnąć akurat po utwory wybrane przez Michała Rusinka? Bo są doskonałe! Po prostu. Nadają się idealnie na jesienne, ponure wieczory, bo wprowadzają ogrom radości w ten szary czas.
"PRAWIE. PRO. WYGRAJ SIEBIE" LECH ŚLEDZIŃSKI, WYDAWNICTWO ZNAK HORYZONT
To nie jest zwykły poradnik o rowerach. Nie jest to też opowieść o skutecznym zrzuceniu zbędnych kilogramów poprzez sport. Ani o pierwszych treningach czy zdrowej diecie. Ani nawet historia youtubera, który postanowił napisać książkę, bo to modne.
Zastanawiasz się, jak zmienić swoje życie? Kupiłeś rower, bo jeszcze masz siłę, a już cię stać?
Szukasz pomysłu na siebie i chcesz czuć się lepiej? Nie wiesz, czy sport to coś dla ciebie, czy masz na to czas i czy wytrwasz?
Jeśli te pytania wydają ci się znajome, to znajdziesz tutaj siebie. Tak szczerą i prawdziwą historię o wychodzeniu z bagna własnych kompleksów, problemów ze sobą, zdrowiem i światem rzadko można usłyszeć. Może znasz Leszka Prawie.PRO? Przeszedł całą tę drogę, popełnił masę błędów, wiele się nauczył i dziś jest w zupełnie innym miejscu. Teraz chce pomóc ci stać się lepszą wersją siebie.
"OBLICZE GANGSTERA" ANNA WOLF, WYDAWNICTWO MUZA
Raisy zostaje porwana. W ostatnim momencie przed gwałtem i wykorzystaniem ucieka. Trafia w ręce samego szefa mafii.
Kiriła wraca do Europy. Zaczyna poszukiwanie bohaterki oraz wiadomości o swojej rodzinie. Kolejny Tarasow. Kolejny brat, kolejne porwania, kłopoty i wielka rodzina.
W tej książce jak zawsze dziewczyny mnie rozbrajały. Uwielbiam każdą i cieszę się, że ciągle poprzedni bohaterowie pojawiają się w dużym stopniu. Tak samo bohaterzy uwielbiam ich oraz ich charaktery, które nie są łatwe. W tej książce oczywiście jak rodzina chłopaki chcą pomoc w poszukiwaniach porywacza Raisy plus do tego chcą się dowiedzieć więcej o rodzinie bohatera. Czy faktycznie ich łączy wspólna krew.
Pomimo krwi, trupów i strzelanin mamy dużo humoru i scen erotycznych. Serię braci bardzo lubię, więc ten tom również mnie zadowolił. Przyjemna i lekka książka mafijna na wieczór.
"PIKANTNE ŚWIĘTA" D. B. FORYŚ, KATARZYNA RZEPECKA, WYDAWNICTWO MUZA
Lekka historia o dwójce mistrzów kuchni. Wykształcona we Francji Julka chciałaby mieć swój lokal, ale na początek przyjmuje ofertę pracy u znanego restauratora celebrytki. Dziewczyna traktuje to jako zawodową szansę, nawet się nie domyśla, że Remigiusz uważa ją za swoją największą konkurentkę i w ten sposób chce wyeliminować z rynku.
Jak to zwykle bywa w przypadku takich spisków, wychodzą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. I jak wierzyć w szczerość uczuć? Czyta się ją szybko, przyjemnie. Na jesienne wieczory jak znalazł. A każdy rozdział kończy super przepis na świąteczne przysmaki! Po zamknięciu książki zdecydowanie byłam głodna, choć starałam czytać po jedzeniu
Trafiliście ostatnio na jakąś ciekawą książkę ? Jakie macie plany na weekend ?
Ja miałam zwolnić w grudniu ale jeszcze następny tydzień będzie bardzo intensywny 🙈 Zainteresowała mnie „Kobieta w walizce”
OdpowiedzUsuńKojarzę Bóg nigdy nie mruga, ale 1 część :)
OdpowiedzUsuń