Jesteście ciekawi efektów ? No to zapraszam do lektury :)
KREMOWA HENNA DO BRWI I RZĘS JOANNA
Co obiecuje nam producent ?
Henna w kremie do brwi i rzęs barwi w delikatny sposób zapewniając długotrwały kolor uwydatniając gęstość i długość rzęs. Podkreśla wyrazistość oczu i nadaje brwiom wymarzony kształt. Formuła została dodatkowo wzbogacona w odżywczy olejek rycynowy.
Problem
Zbyt jasne, osłabione brwi i rzęsy
Efekt
Podkreślone oczy i ładnie wymodelowane brwi
Składniki wiodące
Olejek rycynowy - stymuluje wzrost włosów. Pogrubia brwi i wzmacnia rzęsy.
Henny - naturalnie przyciemnia kolor włosów.
Weryfikacja obietnic
Jak pisałam wcześniej jest to recenzja gościnna, dlatego że z natury posiadam ciemne brwi i nie muszę ich hennować (jest takie słowo?), a nie chciałam żeby produkty się zmarnowały. Wiem, że moja mama od dawna używa henny do brwi, więc podarowałam jej oba opakowania. Jak ocenia te produkty?
Pierwszą henną, którą postanowiłam wypróbować była ta w kolorze Czarnym. Bardzo ładnie zafarbowała moje brwi, nie podrażniając skóry. Kolor utrzymał się bardzo długo. Dzięki hennie spojrzenie nabrało głębi, a ja nie musiałam codziennie malować brwi kredką, co pozwoliło mi zaoszczędzić czas przed wyjściem do pracy.
Jeśli chodzi o hennę w kolorze Ciemny brąz spisała się równie dobrze jak jej siostra :)
Z powodu kremowej konsystencji hennę łatwo się aplikuje, nic nam nie spływa ani nie kapie.
Do tej pory używałam henny innej marki, ale od teraz to henna Joanny będzie moją ulubioną.
SERUM STYMULUJĄCE WZROST RZĘS JOANNA MULTILASHES
Co obiecuje nam producent ?
Stymulujące serum do rzęs zostało starannie opracowane, aby wzmacniać, wydłużać i zagęszczać rzęsy. Szczególnie polecane jest osobom, które mają słabe, krótkie lub osłabione rzęsy. Serum zawiera aktywne, innowacyjne składniki, które znacząco wpływają na kondycję i piękny wygląd rzęs. Pierwsze efekty można zauważyć już po 3 tygodniach regularnego stosowania, a po 6-miesięcznej kuracji Twoje rzęsy zyskają nowy wygląd – będą dłuższe, gęstsze oraz zregenerowane. Do serum otrzymasz ZALOTKĘ W PREZENCIE.
Problem
Słabe, krótkie lub osłabione rzęsy
Efekt
Rzęsy stają się dłuższe i grubsze, są znacznie gęstsze i ciemniejsze. Rzęsy wypadają zdecydowanie rzadziej i poprawia się ich kondycja.
Pierwsze efekty można zauważyć już po 3 tygodniach regularnego stosowania, a po 6-miesięcznej kuracji Twoje rzęsy zyskają nowy wygląd. Dla podtrzymania tych efektów stosuj serum co 2-3 dzień.
Składniki wiodące
Bimatoprost - jedna z najskuteczniejszych substancji stymulujących wzrost rzęs i hamująca proces ich wypadania.
Proteiny jedwabiu, panthenol i kwas hialuronowy - odżywiają cebulki włosów, regulują ich regenerację, sprawiają, że rzęsy są nawilżone, a ich struktura wygładzona.
Weryfikacja obietnic
Możecie mi wierzyć, lub nie ale do tej pory jeszcze nigdy nie używałam serum do rzęs. Moje rzęsy same z siebie są długie i nie potrzebuję stosować takich produktów, ale zawsze może być lepiej prawda ? Postanowiłam więc przetestować to serum.
Serum stosuję już prawie miesiąc i mogę Wam teraz trochę o nim powiedzieć.
Po pierwsze jest ultradelikatne - nie zauważyłam ani razu żadnego podrażnienia w miejscu aplikacji produktu, co przy mojej wrażliwej skórze jest bardzo dobrym znakiem.
Po drugie - naprawdę widzę już efekty. Może nie są jakieś megaspektakularne (na długich rzęsach trudno wymagać więcej), to ja jednak widzę efekty - są ciemniejsze i jakby grubsze u nasady.
Czy wyrosły mi jakieś nowe rzęsy ? Niestety nie, ale to moja wina - po prostu mam gęste rzęsy, więc nowe nie mają gdzie rosnąć ;)
Czy polecam Wam to serum ? Zdecydowanie tak ! Jeśli macie osłabione lub przerzedzone rzęsy ten produkt jest dla Was idealny. Dodatkowo w zestawie otrzymacie jeszcze uroczą zalotkę ;)
Miałyście któryś z tych produktów? A może znacie inne sera do rzęs ?
Produkty otrzymałam w ramach współpracy z firmą Joanna - nie miało to wpływu na moją ocenę o nich :)
ja używam na rzęsy i brwi olejek rycynowy i mówiąc szczerze jestem bardzo zadowolona.. rzęsiska aż do nieba i brwi przyciemnione tak jak chciałam :)
OdpowiedzUsuńudanej sobotki :*
Jakoś nie przekonuje mnie olejek na rzęsach xD
UsuńDziękuję :*
Też używałam czystego olejku rycynowego... Aż pewnej paskudnej nocy przedostał się do mojego oka. Nigdy nie zapomnę tego bólu i przemywania oka w środku nocy... a rano i tak wyglądałam, jakby ktoś mi porządnie przywalił. Nie polecam. Od wtedy nie stosuję niczego, bo boję się, że znów sobie krzywdę zrobię. Ot, takie tam zwierzenia blondynki ;)
OdpowiedzUsuńI właśnie takiej sytuacji się obawiam, jeśli chodzi o olejek ;)
UsuńBimatoprost mnie odstrasza po L4L. Na razie mam Lash Volution. Zobaczymy, może Joanna też mnie do siebie przekona :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam Lash Volution - ale Joanna to dopiero moje pierwsze serum, więc wszystko przede mną :D
UsuńMam produkt z Vipera, również z bimatoprostem, jednak boję się go zastosować ;) Wiem, że pewno nic by mi się nie stało, ale zboczenie zawodowe jest i jednak chyba nie zaryzykuje ;)
OdpowiedzUsuńMnie Joanna w ogóle nie podrażniła, więc może warto spróbować ? ;)
UsuńJa czasami sięgam po tego typu odżywki :)
OdpowiedzUsuńFajne są i dają super efekty :)
Usuńja jestem w trakcie kuracji z Bodetko Lash
OdpowiedzUsuńhttp://kosmoagi.blogspot.com/2016/07/bodetko-lash-odzywka-do-rzes.html
Zaraz przeczytam co tam ciekawego oferuje Bodetko :D
UsuńWiększość dziewczyn boi się bimatoporostu,ja osobiście go chwalę ,efekty cudowne :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo - efekty super ♥
UsuńTa Henna wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/08/wspieramy-kontrole-wagi-ciaa-czyli-mody.html
Mama poleca :)
UsuńSuper, nie wiedziałam że Joanna ma serum do rzęs:)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
UsuńU mnie produkty marko Joanna zupełnie się nie sprawdzają. Co jakiś czas je testuję, ale praktycznie zawsze kończy się to rozczarowaniem. Do rzęs używam odżywki z Eveline i odkąd jej używam mam zdecydowanie dłuższe rzęsy. Co do henny to jestem szczęściarą i naturalnie mam tak ciemne brwi, że nigdy nie musiałam sięgać po tego typu produkty :)
OdpowiedzUsuńU mnie też nie każdy ich produkt się sprawdza, ale akurat te są w porządku :)
UsuńJa tak samo :D
Miałam kiedyś hennę do rzęs, ale chyba innej firmy.
OdpowiedzUsuńJa sama nie hennuję :D
UsuńJa chyba zacznę używać olejku rycynowego, zobaczęczy coś zdziała. A henna na brwiach zawsze ratuje mi życie, w przypadku wstawania rano bez makijażu od razu czuje się o wiele lepiej ;D
OdpowiedzUsuńJa bym się bała olejku ;)
UsuńJa na szczęście nie muszę hennować :)
Ja raczej rzadko sięgam po tego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale akurat miałam to postanowiłam spróbować ;)
Usuńja uwielbiam refectocil
OdpowiedzUsuńCo osoba, to opinia ;)
UsuńMi nie przeszkadza :D
Piękne zdjęcia! :-)
OdpowiedzUsuńUżywam henny Refectocil (czy jakoś tak :D) i bardzo jestem zadowolona. :-)
Dziękuję :)
UsuńOo, nie słyszałam o niej :)
nie miałam żadnego z nich :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńJA bardzo lubię odżywkę Lashvolution :)
OdpowiedzUsuńNie znam ;)
Usuńa mnie szczypią powieki po nałożeniu tego serum przez kilka minut potem.. zaczerwienionych nie mam.
OdpowiedzUsuńjest to moje pierwsze takie specjalistyczne serum.
z kolei stosowałam kiedyś olejek rycynowy i efekty miałam na rzęsach i brwiach po niespełna miesiącu bez żadnego szczypania i innych podrażnień.
po stosuję jeszcze i zobaczymy jak to będzie, jak nie to wrócę do olejku.
Czasami taki efekt jest możliwy. Producent z reguły uprzedza, że po nałożeniu produktu może pojawić się delikatne szczypanie lub uczucie swędzenia, ale nie jest to nic złego - po prostu działają składniki aktywne zawarte w produkcie ;)
UsuńMam nadzieję, że produkt mimo wszystko się u Ciebie sprawdzi :) Ja byłam bardzo zadowolona i aktualnie przymierzam się do zakupu drugiego opakowania :)
Serum owszem jest skuteczne, bo po 3 tygodniach stosowania miałam rzęsy jak firany.
OdpowiedzUsuńJednak po prawie 6 miesiącach od odstawienia straciłam połowę rzęs. Są delikatne z ubytkami, dziwnie rosną.
Poczytałam sobie trochę.
Bimatoprost zawarty w tych odżywkach może uszkadzać wzrok.
Właśnie zrobiłam u siebie na blogu aktualizację dotyczącą tej odżywki... Masakra...
Naprawdę ? Nie miałam o tym pojęcia :O
UsuńCzy można używać tej odżywki do rzęs będąc w ciąży, lub w trakcie karmienia (bo terapia zapowiada się na kilka miesięcy patrząc na te liche kępki na moich powiekach:/) ?
OdpowiedzUsuńNiestety z powodu braku wystarczających badań nie poleca stosować się większości odżywek w trakcie ciąży i karmienia.
UsuńRobi wrażenie... :)
OdpowiedzUsuń