ZACZYTANA FOTOGRAFKA #68

Nareszcie doczekałam się tego okresu w roku, gdy nic nie muszę, a mogę po prostu siedzieć i nic nie robić. Trochę dziwne uczucie po takim intensywnym czasie, ale myślę, że szybko się przyzwyczaję. Pierwszy dzień wolnego postanowiłam wykorzystać na wyspanie się, dobre jedzenie i oglądanie Harry'ego Pottera w TV <3 

Zapraszam Was też dzisiaj na ostatni w tym roku przegląd nowości wydawniczych. Znalazłam naprawdę prawdziwe wydawnicze perełki - kto wie, może Ci z Was, którzy mają szczęście znajdą je w tym roku pod choinką ? :)

"INNE TONACJE CISZY" REMIGIUSZ MRÓZ, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Najnowsza propozycja spod pióra jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich pisarzy to - w moim odczuciu - świetne połączenie przygodowej literatury młodzieżowej, obyczajówki i romansu. 

Mamy tutaj do czynienia z problematyką amnezji i śledztwem prowadzonym przez grupę młodych ludzi, która pragnie odszukać pewną kryjówkę. Pomóc w tym przedsięwzięciu ma im tajemnicza kaseta magnetofonowa, na której są zawarte wszelkie potrzebne wskazówki. 

Z czasem na jaw zaczynają wychodzić coraz to ciekawsze tajemnice. Autor zadbał o fajne budowanie napięcia poprzez oparcie prowadzonego dochodzenia na odnajdywaniu poszczególnych instrukcji ukrytych w tekstach piosenek. W całą tą przygodę wpleciony został wątek romantyczny, którego finał totalnie mnie zaskoczył i jednocześnie zasmucił. 

Musicie wiedzieć, że ta książka niestety nie jest jednotomówką. Będzie ona miała swój dalszy ciąg i oczywiście musiała się urwać w najmniej odpowiednim momencie. Mam nadzieję, że kontynuacja zdąży pojawić się w sprzedaży, zanim zapomnę, o czym był tom pierwszy. Ze swojej strony polecam zapoznać się z najnowszą propozycją od Remigiusza Mroza. Jest dość lekka, ale jednocześnie wciągająca. Jeśli lubicie młodzieżowe przygodówki - powinna Wam się spodobać.

"NIEWYPOWIEDZIANE" JESS LOUREY, WYDAWNICTWO ZNAK

Thriller Jess Lourey to wstrząsająca historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w rodzinnym miasteczku Autorki. 

Narracja prowadzona jest z perspektywy 13-letniej Cassie, co dodaje głębi i autentyczności całej historii. Czytając, można wczuć się w dziecięce emocje, lęki i nadzieje bohaterki. Ta unikalna perspektywa sprawia, że książka jest niezwykle wzruszająca i emocjonalna, ale też trudno mówić o niej w kategoriach klasycznego thrillera, gdzie osią fabuły jest intryga. 

Tu bowiem w centrum jest Cassie i jej spojrzenie na świat. Jest to kluczowy element, który sprawia, że historia staje się tak autentyczna i poruszająca.

Intryga ściśle łączy się z tym, co obserwujemy z perspektywy Cassie. Opisane wydarzenia mrożą krew w żyłach. Tajemnice, które skrywa miasteczko Lilydale oraz niewypowiedziane prawdy, które bohaterka próbuje odkryć, sprawiają, że trudno oderwać się od lektury.

"Ucieknijmy tam, gdzie ludzie wierzą dzieciom" – ten cytat sam w sobie pokazuje, ile emocji kryje w sobie ten thriller. To zdanie jest sercem tej opowieści, pulsującym echem emocji, które niesie ze sobą. Niewypowiedziane to książka, która zostaje w sercu, porusza i prowokuje do refleksji, zasługując na miejsce na półce “polecam jak nie wiem co”.

Takie połączenie intrygi z wyjątkową narracją sprawia, że książka jest nie tylko wciągającym thrillerem, ale także głęboką analizą psychologiczną młodej dziewczyny stawiającej czoła mrocznym tajemnicom swojego otoczenia.

"DIDDLY SQUAT. NIE MIAŁ CHŁOP KŁOPOTU, KUPIŁ SOBIE ŚWINIE" JEREMY CLARKSON, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Jermy Clarkson powraca ze swoją farmą w książkowej formie po raz trzeci, tym razem wyprzedzając nieznacznie wydarzenia serialowe. 

To kolejny zbiór felietonów, ale tym razem trochę innych, a to dlatego, że czuć, że Clarkson już jest farmerem. Brak tutaj tego co było w pierwszych częściach, takiej ciekawości i wchodzenia w świat wsi razem z autorem. Ten teraz już go zna i więcej marudzi na władzę i gawędzi o innych tematach. 

Jak pisałam już przy okazji innych książek, Jeremy jest sprawnym felietonistą, ma umiejętność dostrzegania absurdów w codzienności, więc nawet jego teksty o pierdołach są czasem ciekawe, a czasem po prostu przyjemne do czytania. 

Polecam jako luźną i krótką lekturę (oh jakie duże tu są marginesy, interlinie, czcionka i masa stron pogrubiających książkę), która jednak nie zaskakuje tak jak poprzednie. 

"CUNK O WSZYSTKIM. ENCYKLOPEDIA PHILOMENNICA" PHILOMENA CUNK, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Lubicie angielski humor? A co powiecie na połączenie Monty Python z satyrą na nasze czasy?

Taką oryginalną książką jest "Cunk o wszystkim. Encyklopedia Philomennica". 

Niech Was nie zwiedzie tytuł, bo ta książka ma mało wspólnego z rzetelną wiedzą naukową. Raczej jest poruszenie wielu tematów z niepowtarzalnym humorem, ironią i naiwnością, pokazując, jak absurdalny i fascynujący jest nasz świat. Nie spodziewajcie się tu jednak suchych faktów i nudnych definicji. Philomena Cunk ma własną, oryginalną wizję historii, nauki, kultury i społeczeństwa, która często odbiega od powszechnie przyjętych teorii i poglądów. Niektóre z jej stwierdzeń są tak śmieszne i absurdalne, że aż trudno uwierzyć, że ktoś tak myśli. 

Książka ta jest pełna takich perełek, które sprawiają, że czyta się ją z uśmiechem na twarzy i z niedowierzaniem w głowie. Nie jest to jednak tylko zbiór głupot i bzdur. Philomena Cunk potrafi też trafnie i zabawnie skomentować niektóre zjawiska i problemy współczesnego świata, takie jak globalizacja, konsumpcjonizm, polityka, media czy edukacja. Nie brakuje tu też ciekawostek i anegdot, które mogą Was zainteresować i poszerzyć Wasze horyzonty. Na przykład, wiecie, że "kserokopiarka została wynaleziona przez człowieka, który przypadkowo zrobił kopię swojej dłoni, gdy zasnął na biurku z włączonym światłem"? 

Podsumowując, "Cunk o wszystkim. Encyklopedia Philomennica" to książka, która z pewnością Was rozerwie i pobudzi Waszą wyobraźnię. Nie jest to jednak typowa encyklopedia, która ma na celu edukować i informować. Jest to raczej satyra i parodia, która ma na celu bawić i zaskakiwać. Nie polecam tej książki osobom, które szukają poważnej i rzetelnej wiedzy lub które nie lubią absurdalnego i nonsensownego humoru.

"OLBRZYMIA PRZYGODA BILLY'EGO. PRZYJAŹŃ, TAJEMNICA I WYPRAWA DO MAGICZNEGO ŚWIATA" JAMIE OLIVER, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Macie ochotę cofnąć się w czasy dzieciństwa i przeżywania przygód, gdzie świat magii łączy się z rzeczywistością? A może macie w rodzinie dzieci, które kochają przygody, tajemnice, dobrą kuchnię i rozwiązywanie zagadek?

Jeśli tak, to znaleźliście idealną książkę na prezent.

Ja przyznam szczerze, że sceptycznie podchodziłam do książki dla dzieci, jaką wydał znany szef kuchni, autor książek kucharskich i programów telewizyjnych Jamie Oliver. Obawiałam się braku polotu, wartkiej akcji i przygody. Jednak Jamie Oliver zaskoczył mnie całkowicie i zawładnął moim sercem, bo razem z czwórką głównych bohaterów przeżyłam niesamowitą przygodę, poczułam się jak dziecko, mogłam na nowo doświadczyć tego nieuchwytnego, co jest zauważalne tylko w wieku dziecięcym. Dodatkowo autor w każdym rozdziale pobudza kubki smakowe opisując nieszablonowe dania, jakimi delektuje się czwórka przyjaciół. 

Wspaniała opowieść o czwórce przyjaciół, którzy odkrywają tajemniczy Wodospadowy Las i przeżywają niesamowite przygody w magicznym świecie. Wodospadowy Las to miejsce, gdzie wszystko jest możliwe. Tam rosną drzewa z owocami, które zmieniają kolor i smak, tam żyją zwierzęta, które potrafią mówić i śpiewać, tam znajdują się tajne przejścia i ukryte skarby. To tam Billy i jego przyjaciele spotykają wróżki i Olbrzyma, który jest strażnikiem. Ale nie wszystko jest takie piękne, jak się wydaje. W lesie czyha też niebezpieczeństwo… Jakie? Co zagraża lasowi i całej okolicy? Czy nasi bohaterowie rozwiążą zagadkę?

Olbrzymia przygoda Billy’ego to świetna książka dla młodych czytelników, którzy lubią baśniowe klimaty i niebanalne historie. Książka jest pełna humoru, akcji, fantazji i ciekawych postaci. Oliver pokazuje, jak ważne są przyjaźń, odwaga, pomysłowość i szacunek dla natury. Jego styl jest prosty, żywy i barwny. Ilustracje Moniki Armino są piękne i pasują do klimatu opowieści. Książka jest idealna na prezent dla każdego dziecka, które kocha czytać i marzyć. Polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą się zrelaksować i oderwać od codzienności. To naprawdę olbrzymia przygoda!

"ALIAS EMMA" AVA GLASS, WYDAWNICTWO SONIA DRAGA

Czytając trzeba troszkę zmienić priorytety i oczekiwania. W powieści Avy wiemy, a przynajmniej możemy się domyślać kto kogo ściga. Rosjanie nie wybaczają. Zdrajcy muszą zapłacić najwyższą cenę. Czy motyw w tej układance będzie tak jasny? 

Obiekt do miejsca bezpieczeństwa musi doprowadzić Emma - agentka, dla której była to pierwsza tak duża akcja. Wszystko szło płynnie do momentu, gdy Emi traci kontakt z agencją. Od teraz jest zdana tylko i wyłączanie na siebie. Czy wróg to wykorzysta i Emma wraz ze swoim obiektem znajdą się w potrzasku?

Akcja powieści rozgrywa się na świeżym powietrzu na ulicach Londynu. Miasto, które po raz kolejny odkrywa swój mrok i niebezpieczeństwo. Miasto tysiąca ludzi, ślepych uliczek i ukrytych tuneli, w których znakomicie odnajdujemy się w towarzystwie autorki, która realnie oddaje szpiegowskie tajniki i wiążące się niebezpieczeństwa. Każdy punkt w tej powieści jest spójny i detal istotny, więc nie jest to historia budowana na prostej konstrukcji.

Ava Glass - uwagę skupia na swojej bohaterce. Nie jest to kobieta Rambo. Dziewczyna o trudnej przeszłość. Zadań nie wykonuje idealnie - popełnia błędy, po których znajduje się w dużym niebezpieczeństwie, bo wróg depcze jej po piętach. Ma swoje emocje, ale walczy do końca, choć jest wyczerpana wszelkimi trudnościami, jest wyszkolonym agentem, który musi przezwyciężyć wroga. Wygra, czy polegną oboje?

Problemy, emocje i trudności przeżywasz wspólnie z bohaterami. Denerwujesz się razem z nimi. Uciekasz razem z nimi, jakbyś stał obok. Czytałam i nie mogłam przestać myśleć o losie Emmy. A kim tak naprawdę jest? To młoda dziewczyna, niczym niewyróżniająca się, taka zwyczajna brunetka.

Autorka zabrała mnie w podróż pełną napięć, zagrożenia. Walki dwóch jednostek, które potrafiła dobrze ubrać, przez co świetnie mnie to trzymało, w zależności od sytuacji posługując się właściwą linią języka.

"PROROCTWO PSZCZÓŁ" BERNARD WERBER, WYDAWNICTWO SONIA DRAGA

Były nauczyciel historii Rene Toledano w wieku trzydziestu trzech lat wreszcie czuje się dobrze w roli hipnotyzera. Wraz z Opale Etchegoyen prowadzą teatr Puszka Pandory. Zaintrygowany własną inicjatywą przeżycia czegoś nowego i doświadczenia wizyty w przyszłości, postanawia sam poddać się sugestii i poznać osobę, którą będzie za trzydzieści i więcej lat. Wymyślił nową technikę, swego rodzaju hipnozę predykcyjną. To jak maszyna do podróżowania w czasie, która nic nie kosztuje i której każdy może używać do wykorzystywania zaawansowanych technologii, jedynie dzięki umysłowi. W trakcie jednego z seansów sprawy przybierają bardzo nieoczekiwany obrót a Rene musi ponieść surowe konsekwencje swoich działań. Wraz ze swoją partnerką Opale są zrujnowani a ich teatr zostaje zamknięty.

Rene nie ma innego wyboru niż wrócić do tego czym zajmował się wcześniej. Jednak hipnoza znów bierze górę. Musi działać w trybie pilnym i naprawić to, co stało się w wyniku jego braku świadomości i pozwolenia by ktoś zobaczył przyszłość. Na świecie panuje przeludnienie, temperatura sięga czterdziestu stopni, ludzie umierają z gorąca, głodu i pragnienia a na dodatek trwa trzecia wojna światowa. Wszystko zaczęło się, kiedy pszczoły całkiem wyginęły. Efekt pszczoły i wymarcie jednego gatunku powoduje światową klęskę. Istnieje książka, która mogłaby mieć pewien wpływ na czas pt. "Proroctwo pszczół". Rycerz krzyżowy, biorący udział w zdobyciu Jerizolimy w 1099 roku spisał swoje proroctwa aż do roku 2101. Ta przepowiedź ma odmienić losy świata. Rene musi odnaleźć książkę, która jest nie do odnalezienia. Musi odkryć wielką tajemnicę, choć będzie czekać na niego wiele niebezpieczeństw.

Jeżeli lubicie podróże i przenoszenie w czasie ta książka na pewno Wam się spodoba. Przerażający obraz naszej przyszłości odmalowany przez autora wcale mnie nie dziwi. Łatwo sobie wyobrazić co może przydarzyć się w odległej przyszłości jeżeli będzie działo się to, co dzieje się teraz wokół nas. Podoba mi się również zamysł ukazania tego, co stanie się po wyginięciu pszczół. Jest to kawał porządnej literatury z fachowym przygotowaniem w każdej z omawianych dziedzin. Poruszono w niej mnóstwo wątków, które zostały bardzo skrupulatnie rozpracowane. 

W tej książce dzieje się bardzo wiele. Nie nudziłam się ani przez chwilę. Nie mogłam oderwać się od lektury! Jest tutaj wszystko, czego potrzebuje dobra książka: nieoczywista zagadka, dynamiczna akcja, zwroty akcji, bohaterowie z krwi i kości. Świetna książka. Teoretycznie fikcja literacka, praktycznie jedna z możliwych wersji historii. Nie wiadomo do końca w jaki sposób rozwinie się akcja, nie mówiąc już o całym zakończeniu. Autor ma ciekawy styl pisania przez co książkę czyta się naprawdę szybko.

"MAŁA" CARMEN MOLA, WYDAWNICTWO SONIA DRAGA

„Mała” to już trzecia część cyklu z Inspektor Blanco. Podobnie jak dwa poprzednie thrillery i tym razem Carmen Mola nie oszczędza czytelnika. Nie zabraknie w tej książce mocnych wrażeń, drastycznych scen i napięcia. Na pewno można powiedzieć, że fabuła tej książki jest oryginalna. Osobiście uwielbiam tego typu thrillery. A Wy?

„Mała” to książka, którą czyta się zapartym tchem. Nie byłam w stanie jej odłożyć, aż nie dowiem się co tak naprawdę wydarzyło się. Chesca została uprowadzona w ostatni dzień chińskiego roku. Budzi się naga i związana w dziwnym miejscu. Do jej nosa dociera odrażający smród z chlewa. Gdy policjantom z BAC nie udaje się skontaktować z Chescą, sprawą zajmuje się Elena Blanco. W trakcie śledztwa wychodzą na jaw wstrząsające tajemnice z życia uprowadzanej. 

Kto stoi zaniknięciem Chesce? Czy kolegom uda się ją uratować? Jakie sekrety wyjdą na jaw? Przeczytajcie i sami przekonajcie się. 

Czytelnik nie jeden raz dozna szoku, a czytając przez cały czas będzie czuł niesamowite napięcie, które rośnie z każdym kolejną strona. Nic tutaj nie jest pewne. Znajduje się tutaj wiele zakasujących zwrotów akcji. 

Książkę czyta się bardzo szybko. Posiada ciekawą fabułę, dostarcza wielu skrajnych emocji, a rozdziały się krótkie, dzięki czemu kolejne strony same przekładają się. Polecam!

"ELON MUSK" WALTER ISAACSON, WYDAWNICTWO INSIGNIS

Przyznam, że sięgnęłam po biografię Elona Muska głównie ze względu na jej autora. Walter Isaacson to niedościgniony mistrz w tej dziedzinie, biografista jakich mało. 

Co do samej biografii Muska, to Walter Isacson przez dwa lata „snuł się za nim niczym cień”, oczywiście za zgodą głównego zainteresowanego.

Czy warto sięgnąć?

Zdecydowanie to bardzo rzetelnie napisana biografia. Isaacson ma niesamowitą zdolność do analizowania złożonych osobowości, ukazywania pełnej perspektywy. Tak jest i w tym przypadku. I jest w tym niezwykle obiektywny. Opisuje kontrowersyjne decyzje Muska, bada ewolucję jego wizerunku publicznego, przedstawia jako wizjonera i geniusza by za chwilę ukazać go jako często niedojrzałego, obsesyjnego i dość podłego człowieka.

"WYBRANKI" JEAN-CHRISTOPHE GRANGE, WYDAWNICTWO SONIA DRAGA

To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale tak mi się podobało, że na pewno jeszcze sięgnę po to pióro! 

„Wybranki” to pozycja, która przybliży Wam nazistowskie Niemcy i to co działo się tam w latach trzydziestych poprzedniego wieku. To książka, która ma być lekcją dla potomnych, przestrogą, ale i pamiątką, po tym co działo się kiedyś. Czymś o czym trzeba pamiętać, po to aby nigdy więcej się to nie wydarzyło. 

To książka która przeraża i fascynuje jednocześnie. Berlin w przededniu II wojny światowej jest jak nieodpalony fajerwerk. Brudny, mglisty, dekadencki. Trzeba uważać z kim i o czym się rozmawia. Nazizm króluje, a terror panuje nawet pod własnym dachem. 

Niemcy szykują się do wojny i są pewni swoich racji. Lebensborny, czyli miejsca w których „produkowano” (przepraszam za wyrażenie, ale trudno to inaczej nazwać) nowych nazistów wiernych Hitlerowi mają się zadziwiająco dobrze. Przeczytacie tu także o akcjach związanych z czystkami. 

To obszerna lektura, dzięki której lepiej zrozumiecie sytuacje jaka wtedy panowała w Berlinie. Bardzo rozbudowany wątek detektywistyczny sprawia, że akcja galopuje. Po części czujemy się jak w pułapce, ale nie chcemy się wycofać. Zagadka musi zostać rozwiązana. W życiu nie spodziewałam się takiego zakończenia!

Piękne kobiety, które można nazwać damami III Rzeszy, żony i partnerki wysoko postawionych nazistów, są mordowane. Tylko przez kogo? No i jak to możliwe! Śledztwo jest długie i mozolne, historie które je oplatają świetne, a finał tej zagadki zadziwiający!

Jak tam Wasze przygotowania do Świąt ? U kogo też dzisiaj taki pogodowy armagedon ?