ZACZYTANA FOTOGRAFKA #57

Pogoda na weekend się nam zepsuła, ale trochę deszczu jest zdecydowanie potrzebne dla natury. Jest strasznie sucho, dlatego takie opady to prawdziwe zbawienie. Ostatnio rzadko bywam zarówno na Instagramie, jak i na blogu. Powiem Wam szczerze, że gdy mimo starań zasięgi lecą na łeb, na szyję to naprawdę odechciewa się publikować...

Ale dzisiaj nie o tym! Chcę Was zaprosić na kolejny post z cyklu Zaczytana Fotografka. Przedstawię Wam prawdziwe czytelnicze perełki, które pochłoniecie z prawdziwą przyjemnością :)

"WILKI" MARZANNA BOGUMIŁA KIELAR, WYDAWNICTWO ZNAK

Puste miejsce po gospodarstwie przerasta dziki powojnik albo samosiejki brzóz. I jaśmin, który w Prusach sadzono, kiedy umierał ktoś bliski. Gdzie indziej, w dalekiej żyznej ziemi trzeba było zostawić posadzone ziemniaki i sady pełne uginających się od koszteli jabłoni. 

W Wilkach, wydanych 5 lat od poprzedniej książki poetyckiej, Marzanna Bogumiła Kielar przywołuje „dni odwiązane od brzegów”, ciemny i nieprzewidywalny czas, kiedy domy są tylko na chwilę, zajmowane są czyjeś łóżka, wynoszone szafy.

W tym rozchybotanym i niepewnym uniwersum szczególne miejsce zajmuje niespokojna i niezaspokojona natura. Wędrówki żurawi i dzikich gęsi rezonują z ruchem, który odbywa się w naziemnym, ludzkim świecie: przemarszem wojsk, wywózkami, przesiedleniami. Pod dom podchodzą wygłodniałe wilki. Świat przyrody fascynuje i napawa lękiem, w rytmiczny sposób pulsuje i obumiera. To poezja zmysłowa i konkretna, która pozwala wybrzmieć zapomnianym głosom. W tych głosach odradza się pamięć.

"GRZĘZAWISKO" PRZEMYSŁAW ŻARSKI, WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Historia opowiada o nastolatkach, którzy postanowili spędzić pewną czerwcową noc w lesie w pobliżu grzęzawiska. Było ognisko, gry i alkohol. W pewnym momencie zabawa wymknęła się z pod kontroli, bo na drugi dzień jeden z chłopaków zaginął. 

Czy ktoś ze znajomych Szymona przyczynił się do jego zniknięcia? Co wydarzyło się tamtej nocy? Między młodymi ludźmi zawiązuje się pewnego rodziaju zmowa milczenia. Po 23 latach pewien mężczyzna robiący zdjecia, odnajduje kości na grzezawisku. Czy należą do Szymona? 

Śledztwo prowadzi podkomisarz Aleksandra Lazar. Z tą sprawą jest osobiście związana. Rozumie ból zrozpaczonych rodziców, bo lata temu także straciła kogoś bliskiego. 

Czy w sytuacji stresowej można wyprzeć z pamięci oczywiste fakty? 

Jak bardzo trzeba kogoś kochać by wierzyć w iluzję? 

Ta książka to opowieść o problemach młodych ludzi, jak radzą sobie z bólem, odrzuceniem, innością, samotnością, brakiem miłości. Dorastanie to trudny czas. Tak ważne jest by mieć dobry kontakt z dzieckiem, by mogło zawsze odnaleźć w nas dorosłych oparcie i bezwarunkową miłość. 

Ten kryminał to kolejna świetna premiera. Do końca nie spodziewałam się takiego rozwiązania zagadki. Książkę czyta sie błyskawicznie. Bardzo polecam.

"MIŁOŚĆ POKONUJE ŚMIERĆ" KATARZYNA BONDA, WYDAWNICTWO MUZA

"Miłość pokonuje śmierć" to trzecia część trylogii kryminalnej Wiara - Nadzieja - Miłość, opartej na prawdziwych zdarzeniach. Książka od samego początku zaintrygowała mnie znaleziskiem w lesie oraz prowadzonym śledztwem. Autorka Katarzyna Bonda dostarczyła nam znów mocnych emocji w bardzo dobrze wykreowanej historii kryminalnej.

Nikodem Ferenc to szef powiatowej komendy. To jemu przypada sprawa zaginięcia właściciela miejskiego przedsiębiorstwa Radosława Skowrona. 

Zaginiony jest właścicielem wielkiego majątku dlatego podejrzanych jest kilku, w tym jego żona Anna. Anna to bardzo konkretna i mocna osobowość, która będzie wodzić za nos naszych bohaterów ... czy to ona ma coś na sumieniu?

Co z zaginięciem mają wspólnego znalezione zwłoki w worku w pobliskim lesie...czy to ciało poszukiwanego Radosława?

Nikodem stara się z wszystkich sił ale czy jego dawne relacje z podejrzaną mają na to wpływ?

Mamy tutaj wszystko - kłamstwa, intrygi, zwłoki i podejrzanych... czy uda nam się znaleźć morderce?

Książka napisana w sposób przemyślany i dopracowany, mamy tutaj akcje i ciekawe śledztwo, do tego interesująca fabuła.

Katarzyna Bonda po raz kolejny zaspokaja moje potrzeby i dostarcza emocje i wrażenia, które lubię.

"PRÓBA SIŁ" PIOTR ROZMUS, WYDAWNICTWO SONIA DRAGA

Włochy, Kampania, Neapol, Kościół i włoskie słówka, nazwiska, a to przecież nie wszystko, bo jeszcze mafia - to włoska mieszanka wybuchowa, którą serwuje nam, niczym rozgrzaną neapolitańską pizzę, Piotr Rozmus w swojej najnowszej książce.

Wielowątkowa fabuła wprowadza czytelnika w półświatek włoskiej mafii. Widać, że Autor dobrze zna te schematy i umiejętnie posługuje się wątkiem mafijnym. On także dobrze zna Włochy i ten śródziemnomorski klimat. Książka aż kipi od akcji. To połączenie sensacji i kryminału z dużą dawką mafii.

Książka zaczyna się od ucieczki Polaka z więzienia w Neapolu. Potem ginie metropolita tego miasta i dziennikarz miejskiej gazety. A to dopiero początek. W fabule rywalizują ze sobą dwie rodziny mafijne: Castellano i Galante. Wraz z rozwojem fabuły pojawiają się kolejni polscy bohaterowie. W to wszystko Autor wplótł pandemie COVID-19, więc jest to historia osadzona współcześnie.

Czuć Włochy w tej historii. Czytając można z łatwością się tam przenieść. Autor pisze tak plastycznie i efektownie. Fabuła i wątki spięte. Dużo zwrotów akcji i szybkie tempo. To niewątpliwe cechy tej książki. Mam nadzieję, że będzie kiedyś zekranizowana.

Wątek fabularny z ucieczką Polaka z neapolitańskiego więzienia miał swoje miejsce w rzeczywistości. 32-letni Polak uciekł z więzienia Poggioreale w Neapolu w 2019 r. Jak podawały wówczas włoskie media, był to pierwszy taki przypadek od 100 lat.

Jeśli szukasz książki, która ma dostarczyć Ci emocji, zaskoczyć Cię i niejednokrotnie wstrzymać akcję serca, ze strachu przed śmiercią, to jest to książka dla Ciebie.

Polecam gorąco, jak włoską pizzę.

"TROPIECIEL SKARBÓW. FAKTY I MITY W FILMACH O INDIANIE JONESIE" ADAM WĘGŁOWSKI, WYDAWNICTWO SKARPA WARSZAWSKA

Już od pierwszych stron byłam bardzo podekscytowana możliwością przeczytania tej pozycji. Filmy o Indianie Jonesie zawsze oglądam z ciekawością, jednak dopiero teraz zwróciłam większą uwagę na temat faktów zawartych w tych produkcjach. 

Autor bez problemu i w przystępny sposób wyjaśnia od a do z fakty. Opiera swoją wiedzę na historii i archeologii. Specjalnie się nie zdziwiłam, że w filmie są mity - tymi prawami już rządzi się kino. Przekazywanie treści jest wywarzony. Autor nie zanudzi nas na śmierć - o to się nie martwcie. Ciepłe letnie wieczory mogą upłynąć Wam, dzięki tej książce w bardzo odmiennym nastroju. 

Jeśli chociaż przez chwilę spodobał Wam się film o Indianie Jonesie to koniecznie sięgnijcie po książkę „Tropiciel skarbów. Fakty i mity w filmach o Indianie Jonesie” Adama Węgłowskiego. Premiera książki idealnie wpasowała się także z premierą kinową najnowszej produkcji o (chyba) najpopularniejszym archeologu na świecie. 

"CZAS POKUTY" JOANNA JAX, WYDAWNICTWO SKARPA WARSZAWSKA

Czas wojny okrutny jest dla wszystkich. Nikt nie jest równy. Każdy ponosi jakąś cenę. Nawet ci, którzy są na wysokich stanowiskach. „Na obcej ziemi. Czas pokuty” to kontynuacja dobrze mi i Wam znanej serii „Na obcej ziemi”. 

Ponownie spotykamy tych samych bohaterów. Mimo, że poprzednie zakończenie pierwszego tomu mogło dać chociaż jedno znamię nadziei na połączenie dwóch ukochanych. Przebieg zdarzeń tak mnie mocno zainteresował, że skupiłam się jedynie na kolejnych stronach. 

Zdrada wyszła na jaw, a konsekwencje były tak okrutne, że łza się w oku kręci. Zmienił się także kontekst opowiadanej historii. W życiu bohaterów też dokonały się kolejne zmiany. Miłość inaczej smakuje, świat jakby w pewnych etapach się zatrzymał. Przeżycie stało się dla nich głównym celem, bez względu na to co może się wydarzyć. Niektórzy z nich są gotowi nadal dochować tajemnicy. Inni wręcz przeciwnie. 

Dla fanów tematyki wojennej ta seria na pewno przypadnie do gustu. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu!

"KORA. SIĘ ŻYJE. BIOGRAFIA" KATARZYNA KUBISIOWSKA, WYDAWNICTWO ZNAK

Kto chociaż raz nie słyszał charakterystycznego głosu Kory, nie nucił fragmentów piosenek Maanamu? Ja lubię jej muzykę do tej pory, a właściwie rok w rok poznaję ją na nowo, bo im jestem starsza tym więcej niuansów i łamania schematów w niej dostrzegam. 

Sięgając po biografię tej tak "innej" kobiety liczyłam na wiele. No bo jak tu nie liczyć na fajerwerki, kiedy czyta się o kobiecie petardzie? Katarzyna Kubisiowska wykonała gigantyczną pracę przygotowując się do pisania tej biografii i ją pisząc. Dotarła do bliskich Kory, jej znajomych, przyjaciół, rodziny i słuchała, słuchała, słuchała. Ta książka jest wypełniona po brzegi tak skrajnie różnymi emocjami, że trudno ją zdefiniować. 

Z jednej strony kojarzę artystkę z szaleństwem na scenie, ciemnymi okularami i tym powiewem czegoś innego, co wniosła na polski rynek muzyczny, z drugiej pamiętam ją jako surową jurorkę w jednym z programów telewizyjnych, z książki zaś możemy wyczytać jej kolejne twarze a miała ich chyba tysiąc. 

Korę można lubić bądź nie, słuchać jej muzyki albo zupełnie nie być fanem, ale jedno jest pewne ta kobieta miała silny charakter, książka Katarzyny Kubisiowskiej też go ma, dla mnie była wehikułem czasu, który przeniósł mnie w okres, którego nie znam, ale też lekcją muzyki i życia pełną piersią. 

Teraz piosenki Maanamu towarzyszą mi codziennie, a do książki jeszcze kiedyś wrócę.

"PTAK DODO, CZYLI CO MÓWIĄ DO NAS POLITYCY" MICHAŁ RUSINEK, WYDAWNICTWO ZNAK

„Ptak Dodo, czyli co mówią do nas politycy” to intrygujący reportaż, który wyróżnia się przede wszystkim niesztampowością i oryginalną, felietonową formą przekazu. Michał Rusinek w genialnym stylu rozbiera do naga spopularyzowany, polityczny żargon, nie pozostawiając na nim przysłowiowej suchej nitki. Jego propozycja przesiąknięta jest inteligentnym poczuciem humoru, dosadnością oraz ironią. 

Autor w ciekawy i uporządkowany sposób wyjaśnia poszczególne kwestie. Uzmysławia nam jak bardzo społeczeństwo przesiąka wykreowanym na szczytach władzy językiem. Eksplikuje jego ogromne oddziaływanie w codziennych relacjach międzyludzkich czy rozmowach, a także podkreśla niebezpieczny, usypiający charakter. Każdy z rozdziałów nawiązuje do innego pojęcia czy sytuacji. 

Książkę czyta się z ogromnym ukontentowaniem i poczuciem istotności poruszanych tematów. Jest to bez wątpienia dynamiczna, nowatorska i pociągająca narracja, którą zapamiętamy na dłużej. „Ptak Dodo, czyli co mówią do nas politycy” to wyśmienita nowość wydawnicza dla lubujących się w śmiałych reportażach i chcących prześwietlić przy tym polityczny dialekt na niepodważalnie wysokim poziomie literackim.

Jak wam mija weekend ? Która z książek zwróciła Waszą uwagę ?